Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Celem działań jest sprawdzenie czy sieci handlowe i duże zakłady mięsne odmawiają przyjmowania w pełni przebadanego mięsa ze zdrowych zwierząt hodowanych w strefach, gdzie występują przypadki ASF. Jest to mięso bezpieczne dla ludzi, a odmowa jego zakupu przez dużych przedsiębiorców może stanowić praktykę nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które implementowało rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej, istnieje możliwość wprowadzenia na terenie Polski trzech stref na wypadek wystąpienia ogniska wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Każda z nich objęta jest innymi ograniczeniami. Największe obostrzenia dotyczą obszarów, na których stwierdzono przypadki choroby u świń (strefy czerwone). Zabronione są m.in. wewnątrzwspólnotowe dostawy mięsa z tych terenów do innych Państw Członkowskich Unii Europejskiej. Jednocześnie mięso ze zdrowych zwierząt ze strefy czerwonej, wyprodukowane w wyznaczonych zakładach, jest bezpieczne dla ludzi i po badaniach weterynaryjnych może być sprzedawane bez ograniczeń na terenie Polski.
Sytuacja, w której duży przedsiębiorca nie chce przyjąć zdrowej i przebadanej żywności, może być przejawem wykorzystywania przewagi kontraktowej. Z taką praktyką mamy do czynienia, jeżeli pomiędzy kontrahentami istnieje znaczna dysproporcja potencjału ekonomicznego, a silniejsza strona wykorzystuje ją na niekorzyść mniejszego podmiotu. Może to dotyczyć relacji np. pomiędzy rolnikiem a dużym ogólnopolskim przetwórcą mięsa lub siecią handlową.
Pobierz wypowiedź Prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego
– Wirus afrykańskiego pomoru świń dał się mocno we znaki polskim rolnikom. Bardzo ważne jest zatem aby hodowcy trzody chlewnej ze stref, gdzie stwierdzono przypadki ASF, mogli sprzedawać mięso, które po przejściu badań weterynaryjnych potwierdzono jako zdrowe i bezpieczne. Tym bardziej w sytuacji, gdy ze względu na choćby pojedyncze przypadki choroby w regionie, nie mogą oni tego mięsa wysyłać poza granice Polski. Tymczasem otrzymaliśmy informacje, że niektórzy duzi przetwórcy i sieci handlowe odmawiają przyjmowania wieprzowiny ze zdrowych zwierząt, która jest w pełni bezpieczna dla ludzi. Takie działanie może stanowić nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej wobec hodowców trzody, dlatego zleciłem kontrole w tym zakresie - mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Pierwsze wyniki kontroli
Pracownicy UOKiK podjęli pierwsze czynności sprawdzające w lipcu br., niezwłocznie po sygnałach o występujących lokalnie nieprawidłowościach. W związku z kolejnymi informacjami o możliwym odmawianiu przyjmowania dostaw zdrowego mięsa pochodzącego ze stref ASF, w połowie września rozpoczęto niezapowiedziane kontrole w siedzibach firm. W pierwszej kolejności sprawdzono działania pięciu podmiotów - dwóch sieci handlowych: Jeronimo Martins Polska (sieć Biedronka) i Dino Polska oraz trzech przetwórców: Gobarto (producent mięsny zależny od spółki Cedrob sprzedający produkty m.in. pod markami Gobarto, Makton), Animex (producent m.in. marek Krakus, Morliny czy Berlinki) i Sokołów (właściciel m.in. marek Sokołów, Grill House czy Gzella).
W toku czynności ustalono, że spółka Jeronimo Martins Polska do niedawna nie nabywała mięsa ze zdrowych zwierząt hodowanych w strefach, w których występuje afrykański pomór świń. W trakcie trwania kontroli zleconej przez Prezesa UOKiK właściciel sieci Biedronka zmienił swoją politykę i aktualnie kupuje takie mięso oraz jego przetwory. Pracownicy UOKiK uzyskali potwierdzenie od dostawców, iż Jeronimo Martins Polska rzeczywiście zaczęło w ostatnim czasie przyjmować przebadane produkty ze stref objętych ograniczeniami.
Kontrole wykazały, że Animex, Sokołów i Gobarto nie uzależniają zakupu wieprzowiny od hodowli zwierzęcia w strefach wolnych od ASF. Spółki w toku kontroli zadeklarowały, iż również w przyszłości będą dokonywać zakupu zdrowego mięsa pochodzącego ze stref ASF.
Z kolei kontrola w Dino Polska nie dała jak na razie jasnej odpowiedzi co do sprawdzanych praktyk przedsiębiorcy. Dlatego w dalszym etapie weryfikowane są działania podmiotu zależnego spółki, odpowiedzialnego za zakup i przetwórstwo mięsa – Agro Rydzyna.
Kolejne działania
Pracownicy UOKiK razem z Wojewódzkim Inspektoratem Inspekcji Handlowej w Poznaniu kontynuują działania, które mają na celu sprawdzenie czy polscy rolnicy nie są dyskryminowani przez dużych kontrahentów. Kontrole dotyczące obrotu zdrowym mięsem ze stref ASF prowadzone są na każdym etapie łańcucha dostaw.
Dotychczasowe kontrole Prezesa Urzędu prowadzone były na podstawie informacji od pośredników w handlu trzodą chlewną, ubojni, zakładów mięsnych i sieci handlowych na temat podmiotów odmawiających skupu zdrowej trzody lub już przetworzonego mięsa wieprzowego, pochodzącego ze stref ASF. W ramach współpracy z Głównym Lekarzem Weterynarii otrzymaliśmy dane ubojni, które odmawiały przyjęcia uzgodnionych dostaw. Na podstawie zgromadzonego materiału oraz w ramach badania przesiewowego prowadzone są dalsze kontrole w dwóch zakładach mięsnych: Bell Polska (należący do jednej z największych grup kapitałowych producentów mięsnych w Europie) oraz Agro Rydzyna (spółka zależna Dino Polska). Badane są również praktyki sieci handlowej Lidl.
- Nasze kontrole dotyczą dostaw mięsa ze zdrowych zwierząt, które przeszło badania weterynaryjne i jest bezpieczne do spożycia dla ludzi. Nie ma zatem podstaw, aby zakłady mięsne czy sieci handlowe odmawiały zakupu wieprzowiny tylko ze względu na miejsce jej produkcji. Apeluję do dużych podmiotów, aby postępowały uczciwie i odpowiedzialnie, nie dyskryminowały rolników z czerwonych stref ASF i kupowały od nich pełnowartościowe mięso wieprzowe. To ważne dla zachowania ciągłości łańcucha dostaw, a tym samym bezpieczeństwa żywnościowego kraju – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Praktyki polegające na odwoływaniu wcześniej uzgodnionych dostaw, zwracaniu produktów lub odmawianiu przyjmowania przebadanych świń lub mięsa ze stref objętych ograniczeniami może stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej, za które grozi kara do 3 % rocznego obrotu przedsiębiorcy. W uzasadnionych przypadkach Prezes UOKiK może odstąpić od wymierzenia kary. Taka sytuacja może mieć miejsce np. jeżeli przedsiębiorca niezwłocznie zmieni swoją praktykę.
Źródło: UOKiK
Przeczytaj także
Czy treści sponsorowane na blogach, Instagramie czy Facebooku gwiazd internetu są właściwie oznaczane? Czy mogą wprowadzać konsumentów w błąd? Sprawdzi to UOKiK w postępowaniu wyjaśniającym. Konsumencie, masz prawo do rzetelnej informacji dotyczącej powodów, dla których influencerzy polecają określone produkty.
Łańcuch dostaw żywności narażony jest na nieuczciwe praktyki właściwie na wszystkich etapach, rozpoczynając od produkcji, poprzez dystrybucję, na konsumpcji kończąc. Ponadto, charakteryzuje się różnorodnością i mnogością podmiotów uczestniczących, wśród których znajdują się producenci, dostawcy, firmy transportowe, firmy magazynujące aż po sprzedawców czy usługodawców.
Prezes UOKiK zlecił kolejną kontrolę dotyczącą cen owoców i warzyw. Pracownicy Inspekcji Handlowej sprawdzą ceny jabłek, borówek, ziemniaków i kapusty na poszczególnych szczeblach obrotu. Pozwoli to oszacować, ile na tych produktach zarabiają rolnicy, pośrednicy oraz sieci handlowe.