Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
W wyroku wydanym 11 maja 2017, Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że nazwa „makaron”, w przypadku makaronu z dodatkiem kurkumy, nie wprowadza konsumenta w błąd. Tym samym, na określenie takiego produktu, wystarczające i dopuszczalne jest użycie nazwy „makaron” i nie ma konieczności – jak wymagały tego dotychczas organy urzędowej kontroli – dookreślania w samej nazwie obecności tej przyprawy (tj. używania nazwy „makaron z kurkumą” lub „makaron z dodatkiem kurkumy”).
Orzeczenie kończy wieloletni spór w tej sprawie. Inspekcja twierdziła, że makaron bezjajeczny, który zawiera kurkumę musi być oznaczony jako "makaron z kurkumą". Stanowisko kancelarii było odmienne - taki produkt można oznakować jako "makaron". Obecność kurkumy wskazana jest bowiem w liście składników.
Centrum Prawa Żywnościowego prowadziło sprawę jeszcze od momentu odwołania do organu II instancji, przez postępowanie przed WSA a na NSA kończąc.
Centrum Prawa Żywnościowego: www.food-law.pl
Przeczytaj także
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu podjął ostatnio niezwykle ważne dla przedsiębiorców z branży spożywczej zagadnienie – i co istotne rozstrzygnął je po myśli skarżącego podmiotu...