Producent cydru jabłkowego z północnej części stanu Nowy Jork potroił produkcję, zmniejszając jednocześnie o połowę zatrudnienie w czasie krótszym niż dwa lata, instalując wydajną i łatwą w obsłudze prasę taśmową.

Spółka Minard Farms Beverage Company Inc. to od pięciu pokoleń rodzinne przedsiębiorstwo wytwarzające cydr. Firma zajmuje teren o powierzchni 129 hektarów i jest zlokalizowana w samym sercu sadowniczego regionu w Dolinie Hudson w Clintondale w stanie Nowy Jork. Firma Minard Farms wytłacza cydr z mieszanki dojrzałych, ręcznie zebranych z drzewa jabłek – nigdy nie używa owoców, które spadły na ziemię. Każde tłoczenie odbywa się na miejscu w sadzie ze starannie dobranej mieszanki jabłek, która zapewnia niezmiennie najwyższe parametry jakości, smaku, słodyczy i koloru. W zależności od potrzeb klienta firma Minard Farms od razu pasteryzuje lub zabezpiecza cydr promieniowaniem UV.

Mniej niż 1/20 objętości cydru od firmy Minard Farms stanowi środek konserwujący w postaci 1-procentowego roztworu sorbinianu potasu, a napój nadaje się do spożycia przez osiem tygodni. Produkt posiada certyfikat koszerności (Vaad Hakashrus of Crown Heights) oraz licencję w stanach Nowy Jork i Connecticut. Ponadto w celu zagwarantowania bezpieczeństwa napój uzyskał certyfikat analizy zagrożeń i krytycznych punktów kontroli (HACCP) oraz uczestniczył w planie HACCP na 1 rok przed wymogiem nałożonym przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA).

Rocznie w zakładzie wytwarza się prawie 4 miliony litrów cydru z myślą o dwóch głównych zastosowaniach. Jednym z nich jest świeży produkt dostarczany w opakowaniach o pojemności 3,8 l, 1,9 l oraz 0,5 l. Drugim przeznaczeniem jest fermentacja – stosowana w przypadku cydru twardego w połączeniu z procesem destylacji. Produkt jest nalewany do cystern bezpośrednio z prasy.

Wyzwanie

Wcześniej producent stosował tradycyjną metodę tłoczenia soku z jabłek.

- Wykorzystywaliśmy maszynę poziomą, którą napełnialiśmy zacierem – wyjaśnia Fred DeMaio, wiceprezes firmy Minard Farms Beverage Company. – Tłoczenie odbywało się partiami. Po zakończeniu każdego cyklu konieczne było czasochłonne wytrząsanie worków w celu usunięcia z nich zacieru. Maszyna, którą wtedy dysponowaliśmy, dostarczała około 3,8 tys. litrów na godzinę.

Sprzęt był ogromny, a jego obsługa wymagała znacznego nakładu siły roboczej – zwykle czterech osób na zmianę. Czyszczenie maszyny po każdej zmianie wymagało również około czterech roboczogodzin.

- Na koniec każdego 8- lub 10-godzinnego dnia wszyscy byli wycieńczeni – dodaje DeMaio. – Maszyna zajmowała dużą część pomieszczenia. Wykonana była ze stali węglowej przeznaczonej do środowisk produkcji żywności. Od wielu lat rolnicy korzystali z tego rodzaju pras.

Rozwiązanie

Szukając nowych technologii, DeMaio znalazł prasę taśmową marki Flottweg.

– Bardzo łatwo mogłem wykonać kilka prostych obliczeń dla prasy taśmowej pracującej w sposób ciągły – wyjaśnia. - Zacząłem przyglądać się technologiom. Istnieją trzy lub cztery prasy taśmowe, których używają najwięksi producenci. Firma Flottweg ma najdłuższą historię i największe sukcesy niezależnie od tego, czy mówimy o oddzielaniu soku z owoców, czy fazy stałej ze ścieków – oferuje najlepszą technologię i najlepsze wsparcie. Szybko się o tym przekonaliśmy.

Jak przyznaje DeMaio, cena rozwiązania firmy Flottweg nie była najniższą z opcji, ale po dalszych rozmowach i analizie szczegółów dostrzegliśmy bardzo korzystny stosunek wartości do ceny – w postaci oszczędności na personelu i łatwości obsługi.

– Jeszcze bardziej atrakcyjny był gwarantowany poziom obsługi – dodaje. – Zakres usług i wiedza fachowa personelu producenta są bezkonkurencyjne. Otrzymaliśmy wyczerpujące wyjaśnienie wszystkich zagadnień związanych z prasami taśmowymi.

W pierwszym roku użytkowania prasy taśmowej marki Flottweg firma Minard Farms zwiększyła swój uzysk trzykrotnie, zmniejszając jednocześnie swój personel o 50%, co przełożyło się na oszczędności już w ciągu pierwszych 12 miesięcy eksploatacji – zdradza DeMaio.

- Dzięki nowej technologii jedna osoba zarządza prasą, a druga przepływem jabłek – wyjaśnia DeMaio. – Jeden człowiek może obserwować cały proces, aby upewnić się, że urządzenie działa prawidłowo. Teraz to już nie jest środowisko pracy fizycznej. Po zakończeniu cyklu personel ma dużo energii do sprzątania, które zajmuje zaledwie dwie godziny zamiast czterech. Jest to korzystne zarówno dla satysfakcji z pracy, jak i dla produkcji. Nadal wytwarzamy 3,8 tys. litrów na godzinę, ale po zakończeniu cyklu wszyscy są zadowoleni. Stara technologia wpływała ujemnie na morale pracowników, co utrudniało ich zatrzymanie.

Według DeMaio prasa oferuje również walory estetyczne.

– Jest łatwiejsza w czyszczeniu, ponieważ jest w całości wykonana ze stali nierdzewnej – wyjaśnia. – Wprowadzając nową maszynę, usunęliśmy całą stal węglową z procesu. Ponieważ prasa marki Flottweg jest wykonana ze stali nierdzewnej, która jest bardziej błyszcząca, a w efekcie po prostu lepiej wygląda, personel lepiej się obchodzi z maszyną. Pracuje u nas już dwa sezony i cieszy się świetną opinią wśród personelu.

Dodatkową zaletą jest wbudowany system czyszczenia (CIP).

– Wystarczy podłączyć prasę do instalacji myjącej, aby maszyna została wymyta niemal samoczynnie – podkreśla DeMaio. – W przypadku starej prasy nie było żadnego systemu czyszczenia CIP. Maszyna wymagała ręcznego czyszczenia i ręcznej dezynfekcji. Ze względu na bardzo duże rozmiary szorowanie jej zakamarków było bardzo pracochłonne oraz wymagało dużo wysiłku i pracy. Trudno było utrzymać prasę w czystości. Nowa prasa marki Flottweg jest przez cały czas czysta i lśniąca.

Jabłka są tłoczone i rozcierane, a ciecz jest oddzielana od skórki i nasion. Po wydobyciu cieczy reszta materiału jest transportowana na wywrotkę w celu dalszego przetworzenia na karmę dla zwierząt.

Efekty

Minęły już dwa lata od wprowadzenia sprzętu marki Flottweg w zakładzie firmy Minard Farms.

– Nie odnotowaliśmy żadnych problemów – zapewnia DeMaio. – Musieliśmy stawić czoła kilku wyzwaniom, ale wyzwania są integralnym składnikiem przedsięwzięcia. Zespół techniczny firmy Flottweg w Kentucky jest wyjątkowo responsywny i szybko zapewnia pomoc w stawianiu im czoła. Wprowadziliśmy kilka innych ulepszeń, w ramach których również wykorzystaliśmy urządzenia marki Flottweg. Pomogły mi one wyobrazić sobie potencjalne dodatkowe korzyści związane z wprowadzeniem odpowiedniego sprzętu.

DeMaio relacjonuje, że urządzenie jest regularnie smarowane, ale nie wymaga wielu innych czynności konserwacyjnych. Maszyna oferuje również funkcje bezpieczeństwa.

– Gdy wszystko jest na swoim miejscu, nie musimy się o nic martwić – zapewnia. – Taśma jest wykonana w konstrukcji składanej i zabezpieczona funkcją wyłączenia napędu w razie usterki. W starszych technologiach taśmy mogły się zablokować, co powodowało ich uszkodzenie. Nie można było zrobić nic poza wyznaczeniem osoby do nadzoru. Przekłada się to na jeszcze więcej oszczędności dzięki wyeliminowaniu obecności osoby nadzorującej.

– Elementy elektryczne i sterujące były łatwe w montażu, który został przeprowadzony we własnym zakresie – potwierdza DeMaio. – Ogromnie pomocna była także wyjątkowo szczegółowa dokumentacja.

Produkcja cydru jabłkowego ma charakter sezonowy. Od września do grudnia prasa taśmowa w zakładzie firmy Minard Farms pracuje w ramach 10-godzinnych zmian codziennie, z wyjątkiem niedzieli. Poza sezonem uruchamiana jest dwa lub trzy razy, a sporadycznie cztery razy w tygodniu na osiem godzin. Dzięki nowej technologii marki Flottweg producent cydru jabłkowego ma przestrzeń do rozwoju.

– Prasa oferuje potencjalną wydajność około 15 milionów litrów produktu rocznie, co oznacza, że wykorzystujemy jedynie około jednej czwartej dostępnej wydajności – wyjaśnia DeMaio. W razie potrzeby możemy wprowadzić drugą zmianę i nadal mamy personel zainteresowany pracą na tym odcinku produkcji. Nie mamy wątpliwości co do najwyższej trwałości i możliwości zwiększenia wolumenu.

Autor:

Jon Kingston
Ma 40 lat doświadczenia w branży przetwórstwa żywności i napojów, a także technologii separacji.