Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Setki tysięcy przypadków i miliardowe straty
W opublikowanym niedawno w czasopiśmie Eurosurveillance artykule brytyjsko-szwedzki zespół naukowców przeanalizował sezonowość występowania kampylobakteriozy w UE na przestrzeni 8 lat – od stycznia 2008 do grudnia 2016 r. Szczególny nacisk położono na korelacje z temperaturą i opadami, a uzyskane rezultaty porównano z wynikami poprzednich badań. Bakteria z rodzaju Campylobacter stanowi jedną z najpowszechniejszych przyczyn zatruć pokarmowych w Unii Europejskiej. Mikroorganizm ten odpowiada za ponad 200 tys. zgłaszanych infekcji rocznie, jednak rzeczywista liczba przypadków może sięgać nawet 9 milionów. Generuje to w krajach Wspólnoty szacowane roczne straty na poziomie 2,4 miliarda euro (10,3 miliarda złotych).
Czynniki żywieniowe i środowiskowe
W wielu państwach częstość występowania kampylobakteriozy wykazuje znaczący wzrost w pierwszej połowie lata. Czynniki, które sprzyjają temu zjawisku, to m.in. zmiany w kolonizacji bakteryjnej stad brojlerów, odmienne niż w pozostałych porach roku sposoby przygotowywania posiłków, przenoszenie drobnoustrojów przez muchy, a także większa konsumpcja owoców i sałatek. Opublikowana analiza objęła 1,8 miliona przypadków na przestrzeni 8 lat, zgłoszonych w 18 krajach. Państwa te zaklasyfikowano do sześciu grup o podobnych cechach pod względem sezonowości zakażeń oraz ich prawdopodobnych przyczyn.
18 krajów w 6 grupach
Austria, Czechy i Niemcy znalazły się w grupie pierwszej, w której szczyt występowania kampylobakteriozy przypada na koniec lipca, ale wykazuje też pewien wzrost w połowie czerwca. Kraje skandynawskie zaklasyfikowano do grupy drugiej (Dania i Szwecja) oraz trzeciej (Norwegia i Finlandia), w których najwięcej infekcji stwierdza się, odpowiednio, na początku sierpnia i pod koniec lipca. Większość krajów europejskich znalazło się w grupie czwartej (Francja, Włochy, Litwa, Luksemburg, Holandia, Słowenia) o najwyższym odsetku zakażeń w połowie czerwca. Piąta grupa objęła Wielką Brytanię i Irlandię, a także Węgry i Słowację, w których szczyt zatruć przypada na początek czerwca. W szóstej kategorii znalazła się Hiszpania, gdzie nie stwierdzono wyraźnych różnic na przestrzeni roku, co może wynikać z jej położenia geograficznego lub rzadszego zgłaszania przypadków zachorowań.
Istotna rola temperatury i opadów
Mimo że w wielu krajach Europy czynione są wysiłki mające na celu zapobieganie zatruciom pokarmowym, natężenie i okres występowania kampylobakteriozy w ciągu ostatnich lat pozostają niezmienne. Pięć z sześciu analizowanych w badaniu grup wykazywało wyraźny związek między występowaniem zakażeń a temperaturą, a także, w mniejszym stopniu, z nasileniem opadów. W rozwoju kampylobakteriozy istotną rolę pełnią więc prawdopodobnie czynniki środowiskowe i warunki pogodowe, które są niezależne od interwencji związanych z higieną żywności.
Źródła: