Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) regularnie analizuje zjawiska mogące wpłynąć na bezpieczeństwo europejskiego łańcucha żywnościowego. Nowe zagrożenia nie zawsze pojawiają się nagle – często rozwijają się powoli, sygnalizowane jedynie pojedynczymi przypadkami lub niespójnymi danymi. Dlatego też EFSA prowadzi działania w zakresie tzw. horyzontalnego monitorowania ryzyka (horizon scanning), które pozwalają wyprzedzająco identyfikować niepokojące trendy, zanim staną się realnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Wyniki najnowszych analiz pokazują, że czujność pozostaje kluczowa – szczególnie w obliczu rosnącej złożoności globalnego systemu produkcji i konsumpcji żywności.
Siedem nowych zagrożeń na radarze EFSA. Co niepokoi europejskich ekspertów?
Wzrost czujności, więcej zagrożeń
Sieci ekspertów EFSA – w szczególności Emerging Risks Exchange Network (EREN) oraz Stakeholder Discussion Group on Emerging Risks – przeanalizowały w 2024 roku 65 potencjalnych zagrożeń w łańcuchu żywnościowym. Po dokładnej ocenie ryzyka i niepewności, siedem z nich zaklasyfikowano jako wschodzące zagrożenia (emerging risks), wymagające dalszego monitorowania, zbierania danych i ewentualnych działań zapobiegawczych. Dla porównania, rok wcześniej zidentyfikowano pięć takich ryzyk.
Na liście znalazły się m.in.:
- rosnąca oporność grzybów chorobotwórczych (np. Candida auris) wykrywanych w otoczeniu człowieka i potencjalnie w żywności,
zakwity glonów Ostreopsis, wytwarzających toksyczne palitoksyny, które mogą przedostawać się do powietrza w rejonach nadmorskich i wywoływać objawy grypopodobne,
zwiększone narażenie na akrylamid w związku z rosnącym spożyciem produktów zawierających wysokoprzetworzone białka roślinne,
choroba Chagasa, wywoływana przez pasożyta Trypanosoma cruzi, której przypadki pojawiają się coraz częściej poza Ameryką Południową – także w Europie,
migracja glutenu z biodegradowalnych materiałów opakowaniowych do żywności bezglutenowej, co stwarza ryzyko dla osób z celiakią i nietolerancją glutenu,
obecność Apis florea – inwazyjnego gatunku pszczoły czerwonej karłowatej, mogącego zaburzać lokalne ekosystemy zapylaczy i wprowadzać nowe patogeny,
wykrycie kwasu trifluorooctowego (TFA) w wodzie pitnej i źródlanej w wielu krajach UE, co budzi obawy o możliwe działanie toksyczne tej substancji.
EFSA podkreśliła, że niektóre z tych zagrożeń są znane od dawna, jednak zmieniające się warunki produkcji, konsumpcji i klimatu sprawiają, że zyskują one nowe znaczenie i wymagają aktualnej oceny.
Chagasa i oporne grzyby – nowe wyzwania epidemiologiczne
Choroba Chagasa, znana również jako trypanosomatoza amerykańska, wywoływana przez pasożyta Trypanosoma cruzi, do niedawna była uważana za chorobę tropikalną typową dla Ameryki Łacińskiej. Jednak według najnowszych danych EFSA, zasięg tej choroby zaczyna wyraźnie się rozszerzać, a przypadki zachorowań są coraz częściej diagnozowane także w Europie i Ameryce Północnej. Eksperci postulują, aby uwzględnić Chagasę w nadchodzącej aktualizacji globalnych szacunków WHO dotyczących chorób przenoszonych przez żywność (FBD), której publikacja jest planowana na 2025 r.
Szczególną uwagę zwrócono na potencjalną transmisję pokarmową pasożyta, która choć dotąd nie była głównym wektorem zakażeń, może odgrywać coraz większą rolę w kontekście globalizacji żywności i zmian klimatycznych. W związku z tym EFSA zaleca monitorowanie i dalsze badania nad tym kanałem przenoszenia.
Drugim poważnym zagrożeniem o rosnącym znaczeniu są grzyby patogenne wykazujące oporność na leczenie. Raport EFSA wskazuje na niepokojący trend wzrostu izolacji szczepów takich jak Candida auris, które nie tylko odporne są na wiele powszechnie stosowanych leków przeciwgrzybiczych, ale zaczynają być także wykrywane w łańcuchu żywnościowym w niektórych rejonach świata.
Z danych EREN wynika, że brak skutecznych opcji terapeutycznych dla niektórych szczepów może doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, zwłaszcza u osób z obniżoną odpornością. W połączeniu z globalnym wzrostem zachorowań na choroby grzybicze (ang. fungal diseases), sytuacja ta staje się priorytetem dla międzynarodowych agencji zajmujących się zdrowiem publicznym.
Toksyczne glony i transmisja przez powietrze
W lecie 2021 roku południowo-zachodnie wybrzeże Francji stało się miejscem nietypowego incydentu zdrowotnego – doszło tam do intensywnych zakwitów glonów z rodzaju Ostreopsis. Glony te wytwarzają silnie toksyczne palitoksyny, które mogą przedostawać się do atmosfery w formie aerozoli. Ponad 670 osób zgłosiło wówczas objawy grypopodobne, w tym kaszel, duszności i gorączkę, które wiązano z ekspozycją wziewną na toksyny unoszące się w powietrzu w strefach nadmorskich.
Choć główny mechanizm narażenia nie był związany z żywnością, eksperci z sieci EREN zaklasyfikowali zjawisko jako wschodzące zagrożenie środowiskowe, które potencjalnie może oddziaływać także na bezpieczeństwo żywności – np. poprzez skażenie owoców morza (w szczególności małży i ryb) bytujących w rejonach zakwitów.
Raport EFSA podkreśla, że zmiany klimatyczne, w tym wzrost temperatury wód przybrzeżnych, mogą sprzyjać coraz częstszym i bardziej intensywnym zakwitom toksycznych mikroalg. To z kolei wymaga monitorowania nie tylko ze względu na ryzyko zdrowotne dla osób przebywających nad wodą, ale również z perspektywy bezpieczeństwa produktów pochodzenia morskiego, które mogą trafić do łańcucha spożywczego.
Akrylamid – roślinna rewolucja z ukrytym ryzykiem
Rosnące zainteresowanie dietą opartą na roślinach prowadzi do dynamicznego wzrostu spożycia wysoko przetworzonych produktów białkowych, takich jak roślinne burgery, nuggetsy czy alternatywy dla nabiału. To właśnie w tego typu składnikach może dochodzić do intensywnego tworzenia się akrylamidu – związku chemicznego powstającego podczas obróbki cieplnej w wyniku reakcji Maillarda, zwłaszcza w obecności aminokwasów i cukrów redukujących.
Eksperci EFSA podkreślają, że choć akrylamid nie jest nowym zagrożeniem, to rosnące spożycie produktów roślinnych oraz ich przemysłowe przetwarzanie znacząco zwiększają potencjalne narażenie konsumentów. Z raportu wynika również, że:
brakuje obowiązkowych przepisów wymagających badania poziomu akrylamidu w produktach białkowych pochodzenia roślinnego,
dane na temat zawartości akrylamidu w tego typu produktach są niewystarczające i niejednorodne,
dodatkowe ryzyko mogą stwarzać sposoby przygotowywania posiłków w restauracjach i gospodarstwach domowych, gdzie warunki obróbki cieplnej są trudne do kontrolowania.
Z tego względu temat został uznany za emerging risk, a EFSA rekomenduje dalsze badania dotyczące: spożycia tych produktów, zawartości akrylamidu w surowcach oraz wpływu procesów technologicznych i kulinarnych na jego powstawanie.
Migracja glutenu z biodegradowalnych materiałów opakowaniowych
W związku z unijnymi ograniczeniami dotyczącymi jednorazowych tworzyw sztucznych, na rynku wzrosło wykorzystanie opakowań biodegradowalnych i biopochodnych. Niektóre z nich, wytwarzane z pszenicy lub żyta, mogą zawierać gluten, który migruje do żywności deklarowanej jako bezglutenowa. Obecne przepisy nie wymagają znakowania alergenów na materiałach opakowaniowych, co stwarza ryzyko dla osób z celiakią lub nietolerancją glutenu. Eksperci EREN uznali to za zagrożenie wschodzące (emerging risk) i zarekomendowali dalsze badania nad poziomem migracji glutenu oraz jego wpływem zdrowotnym, a także wskazali potrzebę opracowania wytycznych w zakresie etykietowania tych materiałów.
Apis florea – czerwona pszczoła karłowata jako zagrożenie dla zapylaczy w Europie
W 2024 roku w Malcie potwierdzono obecność kolonii Apis florea – czerwonej pszczoły karłowatej, potencjalnie inwazyjnego gatunku pochodzącego z Azji. Gatunek ten może stanowić zagrożenie dla rodzimych europejskich zapylaczy poprzez konkurencję o zasoby oraz możliwość wprowadzania nowych chorób i pasożytów. Jego obecność może również wpływać negatywnie na produkcję miodu, zapylanie upraw oraz równowagę ekosystemów. Uznano to za znane zagrożenie o nieoczekiwanym lub zwiększonym narażeniu, kwalifikujące się jako emerging risk. EREN zaleciło utrzymanie czujności i dalszy monitoring sytuacji, z uwzględnieniem opinii specjalistów ds. bioróżnorodności i pszczelarstwa.
Kwas trifluorooctowy (TFA) w wodzie pitnej
Zidentyfikowano rosnące stężenia kwasu trifluorooctowego (TFA) w wodzie pitnej, mineralnej i powierzchniowej w krajach UE. TFA jest produktem ubocznym degradacji fluorowanych gazów i substancji stosowanych m.in. w aerozolach i chłodziwach. Zanieczyszczenie zostało potwierdzone w większości analizowanych próbek wody z 11 państw członkowskich. Ze względu na możliwe działanie toksyczne – w tym wpływ na układ rozrodczy i rozwój – EREN zaklasyfikowało ten temat jako emerging risk, wskazując na konieczność dalszej oceny toksykologicznej i przeglądu wartości referencyjnych. EFSA prowadzi obecnie przegląd nowych danych w ramach oceny pestycydów.
Cienie w łańcuchu żywnościowym: niewidoczne zagrożenia
W najnowszym raporcie EFSA zwrócono uwagę na szereg potencjalnych zagrożeń, które nie zostały jeszcze formalnie uznane za ryzyka wschodzące, ale wymagają dalszego monitorowania i pogłębionych analiz. Wiele z nich pozostaje w cieniu z uwagi na braki w systemach nadzoru i niedostateczną liczbę danych epidemiologicznych.
Jednym z przykładów jest Toxoplasma gondii, pasożyt o udokumentowanym znaczeniu zdrowotnym, którego obecność w łańcuchu żywnościowym nie podlega obecnie obowiązkowemu raportowaniu. Zespół EREN zidentyfikował niewielką świadomość ryzyka wśród operatorów sektora spożywczego oraz niską wykrywalność przypadków z uwagi na brak ukierunkowanego nadzoru. Eksperci postulują włączenie Toxoplasma do programów monitorowania chorób przenoszonych przez żywność w Unii Europejskiej.
W przypadku Salmonella Reading, obawy dotyczą transmisji wertykalnej, czyli przenoszenia bakterii z zakażonych kur do jaj. Doświadczenia z ognisk w USA i Kanadzie (2017–2020) pokazały, że zakażenie mogło szerzyć się zarówno w wyniku kontaktu z żywym drobiem, jak i obróbki surowych produktów z indyka. EFSA podkreśla konieczność dalszych badań środowiskowych oraz analizy łańcucha produkcyjnego pod kątem tej formy transmisji.
Patogen Edwardsiella tarda zyskał uwagę ekspertów z uwagi na jego potencjalny związek z konsumpcją ryb i owoców morza, zwłaszcza w formie surowej. Rosnące spożycie takich produktów oraz rozszerzanie metod diagnostycznych mogą tłumaczyć zwiększoną wykrywalność. Jednakże brak danych dotyczących jego częstości występowania w hodowlach i na poziomie detalicznym sprawia, że ryzyko pozostaje trudne do oszacowania.
Również Helicobacter pullorum i Arcobacter spp. zostały wskazane jako potencjalne czynniki chorobotwórcze przewodu pokarmowego, których etiologia i epidemiologia są nadal słabo poznane. EFSA wskazuje na potrzebę lepszego zdefiniowania ich roli jako patogenów przenoszonych przez żywność, m.in. poprzez badania nad mechanizmami zakażeń oraz ich obecnością w różnych typach żywności.
Na koniec raport przywołuje doniesienia z Chin dotyczące transportu olejów spożywczych w cysternach uprzednio używanych do przewozu paliw – bez odpowiedniego czyszczenia. Incydent ten został zgłoszony do Sieci ds. Oszustw Żywnościowych (Food Fraud Network) Komisji Europejskiej, jako przykład potencjalnego zagrożenia zarówno dla zdrowia konsumentów, jak i uczciwości rynku spożywczego.
Nie wszystko to ryzyko, ale wszystko pod lupą
Nie każde zgłoszone zagadnienie zostało zakwalifikowane jako realne wschodzące ryzyko. Eksperci z sieci EREN oraz Grupy ds. Interesariuszy (Stakeholder Discussion Group) uznali, że niektóre tematy – choć istotne z punktu widzenia monitoringu – nie spełniają jeszcze kryteriów uznania za zagrożenia wymagające interwencji. Przykładowo:
- 3-MCPD w produktach smażonych nadal budzi zainteresowanie, jednak uznano, że nie pojawiły się nowe przesłanki do jego ponownej oceny jako emerging risk.
- Żywność owadzia w sprzedaży internetowej (e-commerce) została wskazana jako temat obserwacyjny, szczególnie w kontekście jakości, etykietowania i ryzyka alergii.
- Fałszowanie oliwy z oliwek, problem znany od lat, pozostaje pod nadzorem unijnej Sieci ds. Oszustw Żywnościowych, ale nie odnotowano sygnałów świadczących o wzroście skali czy nowym mechanizmie zagrożenia.
Wszystkie te zagadnienia trafiają jednak na radar EFSA w ramach procesu horyzontalnego skanowania zagrożeń (horizon scanning) – co pozwala na szybkie reagowanie, gdyby ich status uległ zmianie.
Podsumowanie
Raport EFSA pokazuje, że zagrożenia w bezpieczeństwie żywności nie zawsze mają gwałtowny charakter – często rozwijają się powoli i cicho, na skutek zmian w technologii produkcji, wzorcach konsumpcyjnych czy globalnych szlakach handlowych. Przypadki takie jak wzrost zawartości akrylamidu w diecie roślinnej, oporność grzybów czy nowe, niedostatecznie poznane patogeny są wezwaniem do czujności.
Eksperci podkreślają znaczenie dostępu do wysokiej jakości danych, wczesnej identyfikacji sygnałów ostrzegawczych oraz współpracy międzynarodowej. Unijny system wczesnego ostrzegania, oparty na współdziałaniu naukowców, laboratoriów, instytucji nadzorczych i branży spożywczej, pozostaje kluczowym narzędziem w przeciwdziałaniu zagrożeniom, zanim rozwiną się w realne kryzysy.
Źródło: EFSA
Przeczytaj także
-
12.05.2025
EFSA aktualizuje ocenę srebra (E174) jako dodatku do żywności
-
30.04.2025
Marnowanie żywności i zapobieganie powstawaniu odpadów w Polsce – raport EEA
Polska wciąż mierzy się z rosnącą ilością odpadów i ogromną skalą marnowania żywności. Raport EEA pokazuje, jakie działania już wdrożono i co jeszcze trzeba zrobić, by skutecznie ograniczyć straty.
-
21.04.2025
Żywność jako nośnik opornych bakterii? CPE w unijnym łańcuchu żywnościowym