Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Każdy z nas nieraz słyszał o właściwościach prozdrowotnych zielonej herbaty, ale czy tak naprawdę warto ją pić i czy jej spożycie może przynieść odczuwalne dla nas korzyści? W zależności od procesu technologicznego otrzymuje się trzy główne rodzaje herbat różniących się aromatem, smakiem, barwą oraz właściwościami jakie posiadają. Wyróżniamy herbatę zieloną, nie poddaną procesowi fermentacji (utleniania), czerwoną – częściowo fermentowaną i czarną która jest w pełni utleniona.
W skład zielonej herbaty wchodzą białka (20%), w tym aminokwasy tj. tenina, węglowodany (5%) oraz tłuszcze. Dodatkowo zielona herbata zawiera blisko 4 tysiące związków biologicznie aktywnych, najwięcej spośród wszystkich rodzajów herbat. Związki te, występują w przeważającej ilości w postaci polifenoli, stanowiących aż 30 % jej suchej masy. Najważniejszymi flawonolami są katechiny, głównie w postaci epikatechiny i galusanu epikatechiny. W dużej mierze, to właśnie one są odpowiedzialne za właściwości prozdrowotne napoju [1].
W składzie znajdziemy także m.in. związki tj. ksantyny (kofeina i teofilina), witaminy, oraz elementy śladowe [2].
10 filiżanek naparu (po 150 ml każda), dostarcza blisko 1 g polifenoli, co jest przyjęte za dawkę, która działa profilaktycznie na chorobę niedokrwienną serca. Co więcej, taka dawka związków polifenolowych wiąże się ze zmniejszeniem stężenia cholesterolu całkowitego u mężczyzn [3].
Niestety u kobiet, zwłaszcza po przebytej menopauzie, nie przynosi statystystycznie istotnych rezultatów [4].
Z badania przeprowadzonego w Japonii z udziałem 5910 kobiet wynika, iż picie herbaty w ilości 5 filizanek, zmniejszyło ponad 5- krotnie ryzyko udaru [5]. Inna metaanaliza, także z Japonii, z udziałem 1003 osób potwierdza, że spożycie 5 lub więcej filiżanek naparu, obniża o 37% umieralność spowodowaną incydentem udarowym. Konsumpcja napoju w takiej ilości istotnie zmniejsza stężenie cholesterolu całkowitego i frakcji LDL[6]. Badania wykazują, że picie zielonej herbaty przynosi korzystne efekty jeśli wypijemy napar w ilości co najmniej 5 filiżanek.
Każdego roku w Polsce na nowotwory złośliwe zapada ponad 135 tysięcy osób. Coraz więcej danych naukowych potwierdza że spożycie zielonej herbaty wiąże się z działaniem antykarcynogennym. Dzieje się tak za sprawą zawartości wspomnianych już flawonoidów, galusanu i epigallokatechin [7]. Kanadyjski przegląd badań i metaanaliza wykazała, że spożywanie zielonej herbaty może pomóc w ochronie przed powracającymi, wczesnymi stadiami nowotworu piersi [8]. Zielona herbata wypada zdecydowanie gorzej w profilaktyce nowotworu żołądka. Metaanalizy wskazują, że nie istnieje istotny związek antykarcynogenny w tym przypadku [9].
Natomiast niedawno opublikowana analiza wskazuje, że wyższe spożycie herbaty może mieć działanie ochronne na raka tarczycy, zwłaszcza w Europie i Ameryce [10]. Zaskakujące wyniki dotyczą nowotworu płuc. Japończycy, palący znacznie więcej tytoniu w porównaniu do Amerykanów, zdecydowanie rzadziej zapadają na raka płuc. Taka zależność może wynikać m.in z różnicy w ilości wypijanej przez nich zielonej herbaty ale też może być przyczyną innego stylu życia. Palenie tytoniu nie wpływa na zmniejszenie działania biologicznego katechin.
Warto podkreślić, że wbrew powszechnie panującej opinii, zielona herbata nie wywiera statystycznie istotnego wpływu na masę osób dorosłych z nadwagą lub otyłością [11].
Wpływ na gospodarkę węglowodanową też jest znikomy [12].
Japonia to kraj przodujący w spożyciu zielonej herbaty. Według raportu WHO, w kraju kwitnącej wiśni średnia długość życia jest najwyższa [13]. Za tak dobry wynik, może odpowiadać spora ilość fitozwiązków zawarta w powszechnie występujących w diecie produktach tj. m.in. zielona herbata. Jednak warto podkreślić że dieta japońska wyróżnia się stosunkowo niską kalorycznością przy dużej zawartości błonnika pokarmowego. [14]
W świetle aktualnego stanu wiedzy bezpieczne spożycie kofeiny przez zdrowe osoby dorosłe nie powinno przekraczać 400 mg dziennie. Przy zupełnym braku w diecie innych źródeł kofeiny dla osoby dorosłej oznaczałoby to możliwość spożycia nawet kilkunastu porcji herbaty. Herbaty zielone, parzone w niższej temperaturze (75°C) charakteryzują się mniejszą zawartością szczawianów, niż herbaty zalewane wrzątkiem [15]. Związki te łączą się ze składnikami mineralnymi tworząc nierozpuszczalne sole, przez co utrudniają ich przyswajanie z diety i zwiększają ryzyko rozwoju kamicy nerkowej. Natomiast optymalna temperatura parzenia, w zależności od rozdrobnienia suszu, waha się od 60 do 90 st. C. Herbata parzona do około 2- 3 minut powinna mieć działanie pobudzające, natomiast powyżej nabiera charakteru relaksującego. Ważne jest aby zwracać uwagę na jakość herbaty którą spożywamy. Równie istotny jest także sposób przechowywania. Herbaty zielone ze względu na brak fermentacji, szczególnie narażone są na utratę właściwości. Najlepiej jest przechowywać je w szczelnie zamkniętym opakowaniu w zacienionym miejscu.
1. Jarosław Całka. NIEKTÓRE ASPEKTY LECZNICZEGO DZIAŁANIA ZIELONEJ HERBATY, BROMAT. CHEM. TOKSYKOL, 2008,1, str. 5 – 14
2. Shii T, Tanaka T, Watarumi S et al. Polyphenol composition of a functional fermented tea obtained by tea-rolling processing of green tea and loquat leaves. J Agric Food Chem, 2011; 59: 7253–7260.
3. Hernández Figueroa TT, Rodríguez-Rodríguez E, Sánchez-Muniz FJ. The green tea, a good choice for cardiovascular disease prevention? Arch Latinoam Nutr2004; 54: 380-94..
4. Geleijnse JM, Launer LJ, Hofman A i wsp. Tea flavonoids may protect against atherosclerosis: the Rotterdam Study. 1999; 159:2170-4.
5. Chen Z, Li Y, Zhao LC et al. A study on the association between tea consumption and stroke. Zhonghua Liu Xing Bing Xue Za Zhi, 2004; 25: 666–670
6. . Kuriyama S, Hozawa A, Ohmori K et al. Green tea consumption and cognitive function: a cross-sectional study from the Tsurugaya Project. Am J Clin Nutr, 2006; 83: 355–361.
7. Anti-cancer properties epigallocatechin-gallate contained in green tea Magdalena Donejko, Marek Niczyporuk, Elżbieta Galicka, Andrzej Przylipiak Samodzielna Pracownia Medycyny Estetycznej, Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
8. Seely D, Mills EJ, Wu P, Verma S, Guyatt GH. The effects of green tea consumption on incidence of breast cancer and recurrence of breast cancer: a systematic review and meta-analysis. Integr Cancer Ther. 2005 Jun;4(2):144-55.
9. Myung S.K., Bae W.K., Oh S.M., Kim Y., Ju W., Sung J., Lee Y.J., Ko J.A., Song J.I., Choi H.J.: Green tea consumption and risk of stomach cancer: a meta-analysis of epidemiologic studies. Int. J. Cancer, 2009; 124: 670–677
10. Ma S,Med Association of tea consumption and the risk of thyroid cancer: a meta-analysis. int J Clin Exp 2015.. 15;8(8):14345-51
11. Baladia E Effect of green tea or green tea extract consumption on body weight and body composition; systematic review and meta-analysis Nutr Hosp. 2014 1;29(3):479-90..2014.29.3.7118
12. Diabetes Metab Res Rev. 2016 32(1):2-10. 2015 Effects of tea or tea extract on metabolic profiles in patients with type 2 diabetes mellitus: a meta-analysis of ten randomized controlled trials. Li Y
13. http://gamapserver.who.int/…/interactive_charts/mbd/life_ex…
14. Matsushima F, Meshitsuka S, Nose T. Contents of aluminum and manganese in tea leaves and tea infusions. Nihon Eiseigaku zasshi 1993; 48: 864-72.
15. Jabłońska-Ryś E. Wpływ sposobu parzenia różnych rodzajów herbat na zawartość w nich szczawianów rozpuszczalnych. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość2012; 80: 187-95.
Słowa kluczowe: