Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Niesatysfakcjonujące propozycje branży
Regulacje prawne dotyczące informowania o składzie i wartości odżywczej napojów alkoholowych, np. o zawartości cukru, wciąż nie są tak przejrzyste, jak w przypadku produktów bezalkoholowych. Opublikowane niedawno propozycje zmian w tym zakresie, wysunięte przez przez branżę alkoholową, pozostawiają wiele do życzenia. Stanowią one odpowiedź na zakończony niedawno 12-miesięczny okres wyznaczony przez Komisję Europejską, w trakcie którego producenci mieli poprawić sposób etykietowania wyrobów alkoholowych. Plany przedstawicieli przemysłu przewidują m.in. możliwość publikacji danych o składzie piwa, wina oraz alkoholi wysokoprocentowych na etykiecie bądź on-line, wedle woli producenta.
Zbyt duża swoboda producentów
Dla Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC) jest niedopuszczalne, by informacje o składzie i wartości odżywczej alkoholi były opcjonalne, podczas gdy w przypadku pozostałych produktów, jak napoje gazowane czy soki, są one obowiązkowe. BEUC ponownie wezwała do wprowadzenia przez Unię Europejską bardziej restrykcyjnego prawodawstwa, które ukróci przywileje sektora alkoholi. Jak mówiła Monique Goyens, Dyrektor Generalna BEUC, „producenci napojów alkoholowych pozostawiają sobie zbyt szerokie pole manewru, jeśli chodzi o informacje przekazywane konsumentom. Podczas zakupów decyzje podejmuje się w przeciągu sekund – trudno oczekiwać, że konsument poświęci w sklepie kilka minut na sprawdzenie w Internecie ile kalorii ma interesująca go wódka czy wino.”
Wszystkie informacje na etykiecie
„Nie zapominajmy, że w wielu krajach średnio 3 na 10 konsumentów nie posiada smartfona, nie wspominając o tym, że w konkretnym miejscu dostęp do sieci może być ograniczony. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie wszystkich niezbędnych informacji na etykiecie. Napoje alkoholowe mogą być prawdziwymi bombami kalorycznymi – jeden kieliszek wina nierzadko zawiera tyle samo kalorii, co miseczka lodów. Aby podejmować rozsądne z punktu widzenia żywieniowego decyzje i móc łatwo ocenić skład alkoholu, konsument musi mieć bezpośredni dostęp do informacji na etykiecie.”
Odpowiednie regulacje prawne
„W ubiegłym roku Komisja Europejska słusznie przyznała, że istnieje potrzeba zmiany sposobu etykietowania napojów alkoholowych. Naszym zdaniem, jedynym wyjściem, które zobowiąże producentów alkoholi do przejrzystego etykietowania swoich wyrobów, są odpowiednie regulacje na szczeblu ogólnoeuropejskim”, podkreśliła Goyens. Obecne propozycje przedstawicieli branży obejmują m.in. możliwość podjęcia przez producenta decyzji o umieszczeniu informacji o wartości odżywczej (bądź jedynie wartości energetycznej) napojów alkoholowych na etykiecie lub na stronie internetowej, a także podawanie tych danych w odniesieniu do porcji, a nie na 100 ml produktu, co stanowiłoby jasny punkt odniesienia dla konsumenta.
Źródło:
Przeczytaj także
Łódzkie laboratorium właśnie uzyskało międzynarodową akredytację potwierdzającą jego kompetencje w obszarze badania autentyczności win i tym samym stało się pierwszym polskim ośrodkiem, który specjalizuje się w wykrywaniu zafałszowań w winach stosując tzw. metody izotopowe.
Hiszpańscy naukowcy z Uniwersytetu w Grenadzie (UGR) we współpracy z firmą NanoMyP opracowali sensor optyczny oparty na nanotechnologii, który pozwala usprawnić proces produkcji piwa. Urządzenie jest w stanie wykryć obecność...
Dzięki wykorzystaniu bakterii mlekowych pochodzących z winorośli z winnicy Pago de Carraovejas w Hiszpanii, zespół naukowców z Politechniki w Madrycie i Uniwersytetu w Walencji uzyskał czerwone wino pozbawione histaminy...