Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Od 1 lipca Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) czuwa nad jakością żywności w całym łańcuchu dostaw. Do tej pory za kontrole produktów spożywczych w sklepach była odpowiedzialna Inspekcja Handlowa (IH), a na wcześniejszych etapach obrotu – IJHARS. 1 lipca IH zyskała prawo do ujawniania danych kontrolowanych przedsiębiorców.
W tym roku nadzorowana przez Prezesa UOKiK Inspekcja Handlowa obchodzi 70-lecie swojego istnienia. Jednocześnie wczoraj weszły w życie ważne zmiany dotyczące zakresu jej kompetencji.
Przekazanie kontroli jakości żywności do IJHARS
Od 1 lipca za kontrolę jakości żywności na wszystkich etapach obrotu jest odpowiedzialna Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów-Rolno Spożywczych, która podlega Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wcześniej produkty spożywcze przeznaczone dla konsumentów w sklepach, hurtowniach oraz barach i restauracjach kontrolowała Inspekcja Handlowa, a na wcześniejszych etapach np. u producenta, na granicy, w zakładach paczkujących – IJHARS.
- Przeniesienie kontroli jakości żywności do jednej instytucji to ważny krok w kierunku specjalizacji instytucji państwa. 8 lipca br. zamkniemy całe przedsięwzięcie od strony formalnej. Zmiana ta jest korzystna zarówno dla konsumentów, jak i rolników czy przedsiębiorców działających w sektorze rolno-spożywczym bowiem skonsoliduje nadzór nad jakością żywności w całym łańcuchu dostaw od „pola do stołu” – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Do IJHARS przeszli pracownicy wojewódzkich inspektoratów IH, którzy do tej pory specjalizowali się w kontroli żywności. UOKiK przekazał także 5 laboratoriów żywnościowych: w Katowicach, Kielcach, Olsztynie, Poznaniu i Warszawie.
Podsumowanie kontroli żywności w IH
Co roku Inspekcja Handlowa przeprowadza prawie 20 tys. kontroli, podczas których bierze pod lupę ponad 165 tys. partii produktów. Dużą część z nich stanowiła żywność – było to ok. 7-8 tys. kontroli rocznie i nawet ponad 120 tys. sprawdzanych artykułów spożywczych rocznie. Przykładowo inspektorzy badali jakość i oznakowanie ryb, mięsa, jajek, miodu, wód mineralnych, produktów rolnictwa ekologicznego, a nawet karmy dla zwierząt, dań serwowanych w restauracjach czy posiłków przygotowywanych przez firmy cateringowe dla szpitali. W ostatnim czasie duże zainteresowanie konsumentów, rolników i organizacji pozarządowych wzbudziły kontrole oznakowania warzyw i owoców krajem pochodzenia. Od 1 lipca nadzór nad jakością żywności w sklepach i innych miejscach, gdzie mogą ją kupić konsumenci, przejęła IJHARS.
Inspekcja Handlowa będzie się mogła skoncentrować na kontroli jakości, bezpieczeństwa i oznakowania produktów nieżywnościowych, np. paliw, zabawek, ubrań, sprzętu sportowego i elektronicznego oraz usług. Nadal będzie pilnować prawidłowego uwidaczniania cen w sklepach, również na półkach z żywnością. Tak jak dotąd będzie także udzielać porad konsumentom i pomagać im w polubownym rozstrzyganiu sporów z przedsiębiorcami.
Ujawnianie wyników kontroli IH
1 lipca weszła w życie ważna zmiana dotycząca nowych zasad podawania do publicznej wiadomości wyników kontroli Inspekcji Handlowej. Od tej pory Prezes UOKiK może ujawniać m.in. pod jakim adresem została przeprowadzona, jakich konkretnie przedsiębiorców i produktów dotyczyła oraz jakie były nieprawidłowości. Ponadto decyzje Prezesa UOKiK oraz wojewódzkich inspektorów IH będą w całości publikowane na stronie urzędu lub WIIH-ów. Pominięte mają zostać tylko informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa. – Cieszę się, że dane przedsiębiorców sprzedających wadliwe produkty zostaną publicznie ujawnione. Teraz konsumenci łatwiej będą mogli sprawdzić które wyroby warto kupować, a które lepiej omijać. To również ważny element dyscyplinujący samych przedsiębiorców – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Źródło: UOKiK
Przeczytaj także
Co dziesiąta partia warzyw i owoców w sklepach sprawdzonych przez Inspekcję Handlową miała błędną informację o kraju pochodzenia lub nie miała jej wcale. Największy odsetek takich nieprawidłowości wystąpił w supermarketach Delikatesy Centrum, E.Leclerc, Intermarche, Lewiatan i Lidl oraz w sklepach niesieciowych.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych opublikowała podsumowania kontroli z I kwartału 2020 roku – świeżych owoców i warzyw, piwa oraz napojów bezalkoholowych.
Konsumenci skarżyli się, że wywieszki w sklepach sieci Biedronka wprowadzają w błąd co do kraju pochodzenia owoców i warzyw. Kontrole Inspekcji Handlowej potwierdziły nieprawidłowości w tym zakresie. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie, w którym postawił właścicielowi sieci zarzut naruszania zbiorowych interesów konsumentów.