Mięso polskie czy zagraniczne? IJHARS podsumowuje działania kontrolne
Informacja o pochodzeniu mięsa to ważny element brany pod uwagę przez konsumentów podczas zakupów. IJHARS od lutego do połowy czerwca intensywnie sprawdzała, czy informacja o pochodzeniu mięsa, umieszczona przez producentów na opakowaniach oraz wskazana przez sprzedawców w ladach chłodniczych, jest prawdziwa.
Kontrole zostały przeprowadzone na terenie całego kraju w 504 podmiotach w różnych miejscach oferujących do sprzedaży asortyment mięsny. Inspektorzy odwiedzili targowiska, sklepy mięsne, wielobranżowe i wielkopowierzchniowe. W tych lokalizacjach zweryfikowali oznakowanie 1829 partii mięsa czerwonego.
Sprawdzali czy podany kraj pochodzenia jest zgodny z dokumentacją oraz czy informacje o pochodzeniu podawane są zgodnie z wymaganiami określonymi w przepisach prawa. Inspektorzy odnotowali nieprawidłowości w 175 podmiotach, co stanowiło 34,7% ogółu skontrolowanych. Najgorzej znakowanie wypadło na targowiskach i w sklepach wielobranżowych – w prawie co drugim miejscu odnotowano nieprawidłowości. Lepiej oznakowane było mięso, które można kupić w sklepach branżowych i wielkopowierzchniowych – tym niemniej prawie 29% budziło zastrzeżenia inspektorów.
Wśród skontrolowanych produktów 123 partie mięsa oznakowane były jako „Produkt Polski”. Inspektorzy tylko dwukrotnie kwestionowali te informacje.
Z powodu nieprawidłowego znakowania inspektorzy zakwestionowali w sumie 583 partie mięsa. Stwierdzone nieprawidłowości to m.in.:
- zupełny brak informacji o pochodzeniu i wizerunku flagi państwa pochodzenia;
- brak gatunku zwierzęcia, z którego uzyskano dany element mięsa;
- sprzedaż mięsa przeterminowanego;
- stosowanie niezgodnych z przepisami określeń do opisania pochodzenia, stosowanie niezrozumiałych skrótów, np. wp. b/k, św.
W przypadku 43 partii mięsa oznakowanego jako "polskie" co do miejsca chowu i uboju inspektorzy zidentyfikowali, że informacje przedstawione dla konsumenta były
nieprawdziwe. Najwięcej przypadków dotyczyło fałszowania informacji o pochodzeniu mięsa z Niemiec i Hiszpanii. Odnotowano również przypadki sprzedaży jako „polskie” mięsa z Danii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii oraz jeden przypadek z Węgier.
Zdarzyło się też, że mięso oznakowane jako belgijskie lub niemieckie co do miejsca chowu i uboju, faktycznie pochodziło z Polski i takie informacje powinny być przedstawione dla
kupujących.
Wobec nieuczciwych handlowców cały czas prowadzone są postępowania administracyjne w związku z podejrzeniem zafałszowania żywności i wymierzeniem stosownych kar pieniężnych.
Prezentacja_-_PODSUMOWANIE_KONTROLI_MIĘSA_CZERWONEGO.pptx 2.63MB
Źródło: GIS
Przeczytaj także
-
30.06.2025
Skąd pochodzi mięso, które kupujemy? IJHARS rozszerzyła bieżące działania kontrolne na targowiska i mniejsze sklepy
Mięso polskie czy zagraniczne? Takie pytanie często zadają sobie konsumenci przed dokonaniem wyboru. IJHARS ponownie sprawdzała, czy podawana przez sprzedawców informacja o pochodzeniu mięsa jest rzetelna.
-
23.04.2025
Ruszył sezon owocowo-warzywny, trwają kontrole IJHARS
IJHARS już po raz kolejny rozpoczyna sezon kontroli jakości świeżych owoców i warzyw oraz ziemniaków. Będziemy wszędzie tam, gdzie sprzedaje się owoce i warzywa. Sprawdzimy produkty krajowe, ale ze szczególną uwagą przyjrzymy się importowanym towarom. Zadbamy o to, aby konsumenci nie byli oszukiwani co do pochodzenia kupowanych owoców i warzyw.
-
21.04.2025
Znakowanie mięsa w sklepach wielkopowierzchniowych pod lupą IJHARS
Pochodzenie mięsa jest jedną z ważnych cech branych pod uwagę przez konsumentów podczas zakupów. IJHARS po raz kolejny sprawdziła, czy podawana przez sklepy informacja o kraju pochodzenia mięsa jest rzetelna.Czytaj więcej