Przełomowe rozmowy na Targach Marek Własnych w Kielcach. Pierwsza umowa jeszcze w trakcie wydarzenia.

Na wysłanie próbnych kontenerów słodyczy z Grupą Lulu International ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich umówiła się Fabryka Cukierków „Pszczółka” z Lublina. Większość wystawców wydarzenia, które odbyło się 15 i 16 listopada w Targach Kielce, już zadeklarowała udział w przyszłorocznym spotkaniu producentów marek własnych z przedstawicielami sieci handlowych. – Skorzystaliśmy już pierwszego dnia. Za rok na pewno będziemy – komentuje Mirosław Sadecki, właściciel GRAM Market.   

- Byłem dwukrotnie na tych targach w Kielcach jeszcze przed pandemią, zauważam dużą zmianę jakościową. Dzisiejsza forma kontraktacyjna jest bardziej atrakcyjna dla uczestników, grafik umawianych spotkań ma sens, porządkuje pobyt na wydarzeniu. Nawiązaliśmy kontakty, które być może przekujemy w biznes, jak na przykład z Zakładami Mięsnymi Mielczarek – wyjaśnia Cezary Szyłak, dyrektor ds. marki własnej w Grupie Chorten.

Dla obu stron uczestniczących w targach w Kielcach – kupców i producentów, zdobywanie kontaktów jest najcenniejsze. - Bardzo udane i ważne wydarzenie, platforma inspiracji, kontaktów i owocnych rozmów. W ciągu pierwszego dnia odbyliśmy ponad 50 spotkań  – komentują przedstawiciele sieci Intermarché i Bricomarché, działających w ramach grupy Muszkieterów, największego europejskiego zrzeszenia niezależnych przedsiębiorców.

- Rozmawialiśmy z wieloma polskimi producentami, nawiązaliśmy poważne kontakty biznesowe, co jeszcze bardziej zwiększyło potencjał owocnej współpracy – przekazuje Shamim Sainulabdeen, dyrektor działu Private Labels w Grupie Lulu International. Jeszcze w czasie targów dyrektor Sainulabdeen umówił się z Fabryką Cukierków „Pszczółka”, wchodzącą w skład Krajowej Grupy Spożywczej, na wysłanie przez producenta próbnych kontenerów z cukierkami.         

Usatysfakcjonowani są też kolejni kupcy, m.in. z sieci Auchan, Stokrotka, Polskiej Grupy Zakupowej Kupiec, Spiżarni Wholesaler, GRAM Market. Wielu zaznacza: „pieniądz lubi ciszę”.

Drzwi do współpracy przez Targi Marek Własnych

O efektywnych rozmowach mówią też wystawcy. Agnieszka Kacperek z przedsiębiorstwa Dawtona zaznacza, że udział w wydarzeniu otworzył kilkoro nowych drzwi. – Zdobyliśmy kontakty do firm, z którymi do tej pory nie współpracowaliśmy, a to jest dla nas ważne – mówi.

– Dobre spotkania mieliśmy z przedstawicielami firm Spiżarnia, Intermarche i Amic Energy (red. przedsiębiorstwo paliwowe) – tłumaczy Karolina Kwapik z Balviten Glutenfree. Satysfakcję z rozmów podkreślają także przedstawiciele Pupil Foods (karma dla zwierząt), Fructa Napoje, Awex (wędliny), Zakładów Mięsnych Smak Górno, Escargots (ślimaki), Rocket Poland (baterie), TrezorWines, albańskiej Lajthiza Invest (woda mineralna), estońskiej Rhumveld Baltic (bakalie), niemieckiego NÖLKEN (produkty higieniczne), słowackich firm – m.in. Cessi (makarony), Tatrakon (konserwy), Novofruct (żywność dla dzieci).

Jak zaznacza prezes zarządu Targów Kielce, dr Andrzej Mochoń, te targi mają duży potencjał. - To mocno kontraktacyjne spotkanie B2B może stać się wiodącą imprezą w naszej części Europy – mówi prezes Mochoń.

Większość wystawców zakończonych 16 listopada dwudniowych Targów Marek Własnych już deklaruje udział w przyszłorocznej edycji. 

Smak jakości wyrobów z mięsa

Okazją do nawiązania współpracy z sieciami handlowymi dla producentów wyrobów z mięs był także udział w konkursie Smak Jakości. Pierwszego dnia Targów Marek Własnych event przeprowadził miesięcznik „Rzeźnik polski” należący do Gemini Group, partnera kieleckiego wydarzenia. Do premierowej edycji około 20 firm zgłosiło 80 produktów. Spośród nich jury złożone z przedstawicieli sieci Eurocash, Specjał, King, Auchan oraz Intermarche wybrało zwycięzców w różnych kategoriach. W kategorii Smak Innowacji pierwsze miejsce zajęła firma Pamas Salami z produktem "Salami spinata Pamas z zielonym pieprzem". W kategorii Smak Wygody zwyciężyły Zakłady Mięsne Łuków z żeberkami wołowymi, wolno gotowanymi. W kategorii Smak Natury pierwszym miejscem nagrodzone zostały Zakłady Mięsne Mielczarek za produkt „Na pajdę z mięsem i cebulką”. W kategorii Smak Premium pierwsze miejsce zajęła firma Aleksandria z „Szynką wiedeńską”.

Wiedza potrzebna dla branży  

Specjalistyczna wiedza została przekazana podczas spotkania „Okrągłego stół branży mięsnej i handlu nowoczesnego”, który zorganizował także miesięcznik „Rzeźnik polski. - Nie każdy do końca wie, jakie warunki należy spełnić, żeby dostać się ze swoimi produktami do sieci handlowych - mówi Marek Bielski, wydawca miesięcznika. – Często już po podjęciu pewnego rodzaju kroków do tej współpracy jednak nie dochodzi. Brakuje wymiany wymagań czy oczekiwań każdej ze stron, a to spotkanie pomaże ułatwić tę współprace w przyszłości.

Uczestnicy Targów Marek Własnych po raz pierwszy brali udział także w kolejnych dwóch wydarzeniach towarzyszących. Podczas Kongresu Ekspansywnych Eksporterów padły konkretne wskazówki dotyczące wchodzenia na nowe rynki, szczegóły obejmowały nawet przygotowanie kadr i podatki. Omówiono perspektywy rozwoju eksportu i ekspansji polskich firm na dalekich rynkach. Eksperci wskazywali, gdzie szukać szans, aby w przyszłości podtrzymać wysoką dynamikę rozwoju.

Forum Marek Własnych poświęcone zostało dyskusjom i prelekcjom o rozwoju branży. Mowa była m.in. o wprowadzaniu marek do sprzedaży oraz występujących przy tym ograniczeń, negocjowaniu umów produktów marki własnej, roli etykiet w kreowaniu brandu w oczach konsumentów. – Sieci handlowe decydują się na wprowadzanie marek własnych, aby zbudować sieć lojalnych klientów. Najważniejsze cechy to: unikatowość, spójność, jakość, korzyść i  zaangażowanie – mówił Marek Marzec, właściciel Grupy Ewa Bis, która była organizatorem obu wydarzeń.

- Konwencja dyskusyjno – wystawiennicza jest ciekawsza dla wszystkich uczestników Targów Marek Własnych, wystawców i kupców. Ta branża, jak każda potrzebuje kontaktu człowiek – człowiek. W dzisiejszych internetowych czasach takie spotkania są potrzebne – podsumowuje Cezary Szyłak, dyrektor ds. marki własnej w Grupie Chorten.