Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Według firmy badawczej Future Market Insights (FMI), globalny rynek alternatyw mięsa z grzybów (mykoprotein) ma osiągnąć do 2032 r. prawie 1 mld USD. Ze względu na rosnący popyt na lepszej jakości, bardziej zrównoważone i etyczne alternatywy białkowe, oczekuje się, że do końca tego roku rynek docelowy osiągnie ok. 298 mln USD.
Co to jest mykoproteina?
Mykoproteina, sfermentowany składnik grzybów o wysokiej zawartości białka, jest powszechnie stosowana jako alternatywa mięsa w wielu produktach spożywczych i napojach.
Mykoproteina jest białkiem wytworzonym z Fusarium venenatum lub innych szczepów naturalnie występujących grzybów. Aby stworzyć mykoproteinę, producenci fermentują zarodniki grzybów wraz z innymi składnikami odżywczymi, stosując proces fermentacji zwany fermentacją mikrobiologiczną, podobny do procesu stosowanego do tworzenia piwa. Daje to ciastowatą mieszankę o konsystencji przypominającej mięso, która jest bogata w białko i błonnik.
Fermentacja mikrobiologiczna nie jest nową koncepcją i jest stosowana w przemyśle spożywczym od dziesięcioleci. W 1983 r. mykoproteina została zatwierdzona do użytku jako komercyjny składnik żywności w Wielkiej Brytanii, a w 2002 r. Amerykańskie Stowarzyszenie ds. Żywności i Leków (FDA) zaaprobowało stosowanie mykoproteiny w żywności.
Wielu uważa, że mikoproteina może stanowić bardziej zrównoważone źródło białka niż białko pochodzenia zwierzęcego, ponieważ dobrze wiadomo, że hodowla zwierząt jest procesem intensywnie wykorzystującym zasoby i o wysokim śladzie węglowym.
Wpływ na planetę
Według badań opublikowanych na początku tego roku w czasopiśmie naukowym Nature , przestawienie światowej produkcji mięsa zwierzęcego na mykoproteinę może mieć ogromny wpływ na planetę. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu odkryli, że zastąpienie 20% tradycyjnie produkowanej wołowiny mięsem na bazie grzybów wytwarzanym przy użyciu fermentacji mikrobiologicznej może przynieść 50-procentowe zmniejszeniem wylesiania do 2050 r., a także inne dobroczynne skutki dla środowiska.
System żywnościowy jest źródłem jednej trzeciej globalnej emisji gazów cieplarnianych, a produkcja mięsa przeżuwaczy jest największym ich źródłem. Zastąpienie mięsa przeżuwaczy białkiem drobnoustrojów w przyszłości może znacznie zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych w systemie żywnościowym.
Co napędza rynek mykoprotein?
Według Future Market Insights rosnąca świadomość konsumentów dotycząca zdrowia prawdopodobnie napędza również rynek produktów mykoproteinowych. Ponadto postępy w sektorze gastronomicznym, w którym sieci restauracji przyjmują więcej opcji menu opartych na roślinach, poprawiły perspektywy produktów mykoproteinowych na przyszłość. Ponadto zwiększona świadomość alternatywnych źródeł białka wśród konsumentów napędza wzrost rynku docelowego w przewidywanym okresie.
Znaczenie dla przemysłu spożywczego
Produkty mykoproteinowe są doskonałym źródłem białka o dobrej teksturze i smaku. Produkty mykoproteinowe zawierają również wysoki procent różnych minerałów i witamin. Wszystkie te względy w połączeniu ze zwiększoną produkcją produktów mykoproteinowych prowadzą do ekspansji rynku mykoprotein w okresie prognozy.
Zwiększone użycie mykoprotein w zastosowaniach spożywczych w połączeniu z rosnącą popularnością mięsa roślinnego będzie napędzać globalny wzrost rynku mykoprotein w okresie prognozy” – powiedują analitycy Future Market Insights.
Źródło: https://vegnews.com/2022/10/vegan-food-mushroom-meat-market
Przeczytaj także
Zapotrzebowanie na białka roślinne jest zaspokajane głównie przez białka sojowe. Jednak zapotrzebowanie na alternatywy niemodyfikowane genetycznie jest bardzo duże. Obecnie jest ono pokrywane głównie przez białka grochu, choć w przyszłości można by również skuteczniej wykorzystać ziemniaka. Optymalizacja przetwarzania pozwala na jeszcze efektywniejsze wykorzystanie surowców roślinnych. Wirówki przemysłowe, takie jak dekantery Flottweg, pomagają wykorzystać te cenne zasoby.
Segment substytutów ryb rozwija się wolniej niż rynek mięsa roślinnego, ale nie bez przyczyny – produkty rybne są trudniejsze do odtworzenia w wegańskiej wersji. Istnieją jednak wyraźne oznaki, że substytuty ryb stają się coraz bardziej popularne. Spodziewając się, że zainteresowanie konsumentów wyjdzie poza ‘’klasyczne’’ nuggetsy i paluszki – Brenntag pracuje obecnie nad rozwiązaniami dla kolejnych produktów z tej kategorii.
Ilość szkodliwych substancji i zanieczyszczeń różnego pochodzenia występujących w żywności i skutków ubocznych, jakie może wywoływać ich spożycie jest zatrważająca. Należy pamiętać, że zarówno w przypadku warzyw, owoców, jak i ryb ogromne znaczenie wpływające na ich czystość ma pochodzenie oraz metody pozyskiwania chociażby roślinnych zamienników mięsa.