Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Holenderska Służba Wywiadowczo-Śledcza (NWVA-IOD) opublikowała raport oparty na 10-letniej analizie oszustw związanych z czerwonym mięsem i łańcuchem jego dostaw. Podsumowanie dochodzeń w Holandii wykazało, że najważniejszym motywem napędzającym oszustwa w tym sektorze jest zysk finansowy.
Podsumowanie 10-letniej analizy
Służby NVWA mają nadzieję, że opublikowana analiza dochodzeń trwających od 2010 do 2023 roku, zwiększy świadomość firm i urzędników państwowych odnośnie zagrożeń i oszustw związanych z tym sektorem. Jak zauważają, to głównie branża ponosi odpowiedzialność za zapobieganie tym oszustwom, a niektóre z nich, poza ryzykiem zdrowotnym, mogą mieć również potencjalnie negatywny wpływ na zaufanie konsumentów, czy też konkurencyjność. Kluczową rolę pełnią także weterynarze oraz chłodnie.
Wśród odkrytych przez NVWA-IOD nadużyć, wiele z nich miało wpływ na identyfikowalność zwierząt i mięsa w całym łańcuchu. Dotyczą one także dystrybucji mięsa pochodzącego z nielegalnego uboju i produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego nienadających się do spożycia przez ludzi. Zidentyfikowano także sprzedaż zwykłego mięsa jako rzekomo ekologicznego oraz przypadki zmiany pochodzenia tych produktów. Dodatkowo, wśród wykroczeń stwierdzono także: modyfikowanie dokumentów, rejestrowanie nieprawidłowych danych, czy też pomijanie informacji.
Raport w liczbach
W latach 2018-2023 holenderskie służby zarejestrowały 200 powiadomień odnośnie oszustw związanych z łańcuchem czerwonego mięsa, a najwięcej z nich (50) pojawiło się w 2020 r. W okresie od 2010 do 2023 roku, NVWA-IOD przeprowadziło natomiast 38 dochodzeń w związku z oszustwami i nielegalnymi działaniami, a kolejne 22 w latach 2016-2023 wraz z Centrum Ekspertyz ds. Nadużyć Finansowych (FEK).
Jak przyznaje NVWA-IOD, dane te mogą nie odzwierciedlać pełnej skali nadużyć, ze względu na trudności w ich wykryciu.
Konkretne przykłady oszustw i nadużyć
Oszustwa odnośnie żywych zwierząt obejmowały obecność leków weterynaryjnych i antybiotyków, utrzymywanie większej lub mniejszej liczby zwierząt od tej podanej w oficjalnych rejestrach, nielegalny wywóz przy użyciu sfałszowanych certyfikatów, czy też kwestie związane z dobrostanem zwierząt podczas transportu. W raporcie przedstawiono konkretne przypadki tych naruszeń. W latach 2016-2017 zarejestrowano bowiem sygnały odnośnie oszustw w handlu końmi posiadającymi zafałszowane paszporty. Kilka lat później (w 2022 r.) agencja ponownie zarejestrowała powiadomienia o nieuczciwych praktykach w handlu tymi zwierzętami.
Nielegalny ubój często ma miejsce w niezatwierdzonych zakładach oraz poza normowanymi godzinami pracy. Jak wynika z raportu, dwa takie przypadki dotyczące owiec miały miejsce w 2020 i 2023 r.
W celu obniżenia kosztów lub zarobienia pieniędzy, niektóre przedsiębiorstwa dopuszczają się mieszania partii mięsa, dodawania siarczynów w celu ukrycia niskiej jakości lub dodawania niezadeklarowanej na etykiecie wody. Jedno z dochodzeń w 2016 r. dotyczyło sprzedaży mięsa za pośrednictwem grupy na Facebooku, które podejrzewano, że jest niezdatne do spożycia przez ludzi. Przeprowadzone dochodzenie wykazało, że dostawca ten nie posiadał zarejestrowanej działalności, a dodatkowo niemożliwe było ustalenie pochodzenia tych produktów. Na podejrzanych nałożono grzywnę oraz karę w postaci prac społecznych.
https://www.foodsafetynews.com/2024/08/nvwa-shares-analysis-of-fraud-in-meat-sector/
Zespół FoodFakty na bieżąco prowadzi monitoring zafałszowań żywności, suplementów diety i opakowań w bazie Probase 360. Klienci bazy codziennie otrzymują alert o produktach zafałszowanych i mogą niezwłocznie podejmować działania prewencyjne oraz korzystać z modułu analitycznego bazy.
Przeczytaj także
Przeprowadzone w ostatnim czasie kontrole Urzędu ds. Gospodarki i Bezpieczeństwa Żywności (ASAE) doprowadziły do zwalczenia podejrzanych przypadków kilku produktów, m.in. suplementów diety, oliwy z oliwek, wina oraz produktów mięsnych.
Dochodzenie hiszpańskich i portugalskich władz, przy wsparciu Europolu, doprowadziło do zidentyfikowania hiszpańskiej firmy, która zajmowała się nielegalnym importem portugalskich pestycydów zakazanych w Hiszpanii. Produkty te posiadały także zafałszowane nazwy.
Wyniki badania przeprowadzonego przez Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) pokazują, że ponad jedna czwarta produktów deklarowanych jako pełnoziarniste (z wyłączeniem pieczywa), tak naprawdę nie spełnia wymagań.