Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Wzrost zainteresowania konsumentów etykietami zawierającymi takie zwroty jak „naturalny”, „lokalny”, „wolny od…” dotyczy również produktów z rynku mięsnego. Jednak w odróżnieniu od innych gałęzi przemysłu spożywczego dyskusja o etykietach na produktach mięsnych staje się bardziej skomplikowana, głównie ze względu na wiele czynników mających wpływ na produkt, takich jak np. dbałość o inwentarz żywy, proces uboju czy też obróbka technologiczna.
Jak wynika z danych zebranych przez firmę Nielsen w latach 2011 do 2015 nastąpił spadek w sprzedaży mięsa tradycyjnego o 4,6%. Dla porównania sprzedaż produktów oznaczonych jako „naturalne” wzrosła o 14,6%, „wolne od antybiotyków” o 28,7%, „wolne od hormonów” o 28,6% oraz „organiczne” aż o 44%. W tym samym czasie sprzedaż produktów oznaczonych jako minimalnie przetworzone spadła o 1,6%.*
Co prawda sprzedaż mięsa tradycyjnego wciąż dominuje na rynku, jednak szybki wzrost zainteresowania produktami z oznaczeniami na etykietach może w znacznym stopniu zmienić tę sytuację. Jak wynika z raportu coraz więcej dostawców żywności oraz restauracji deklaruje zakup wyłącznie produktów wolnych od antybiotyków/hormonów.
* Nielsen FreshFacts historical data, 2011-2015 – dane dla U.S.
Źródła:
WEIGHING CONSUMERS' GROWING APPETITE FOR 'CLEAN' MEAT LABELING, Nielsen
Przeczytaj także
Sześć największych firm z branży spożywczej planuje wprowadzić kolorowe oznaczenia wartości odżywczej na swoich produktach – kolory mają przypominać sygnalizację świetlną co ma ułatwić ich zrozumienie przez konsumentów.
Etykieta jest dla producenta żywności najlepszą drogą przekazania konsumentowi informacji o swoim produkcie, jednak według ankiety przeprowadzonej przez firmę Bernstein...