Kolorowe etykiety

Sześć największych firm z branży spożywczej (Coca-Cola, Mars, Mondelēz, Nestlé, Pepsi oraz Unilever) planuje wprowadzić kolorowe oznaczenia wartości odżywczej na swoich produktach – kolory mają przypominać sygnalizację świetlną co ma ułatwić ich zrozumienie przez konsumentów.

Jak donosi Politico.eu, nowy system ma być dostępny dla wszystkich zainteresowanych firm w Europie w celu uniknięcia zbyt dużej różnorodności oznaczeń na etykietach produktów. Pozwoli on również oszczędzić wiele pracy związanej z ustaleniami prawnymi w wielu krajach.

Głównym celem nowego znakowania wartości odżywczej ma być zwrócenie uwagi konsumenta na sposób odżywiania oraz walka z otyłością.

Dodatkowo firmy chcą zmniejszyć porcje swoich produktów, co również ma mieć wpływ na zmniejszenie spożycia cukrów i tłuszczy, jednak za ruchem tym kryje się też propozycja zmiany oznaczeń na etykietach co pozwoli producentom ograniczyć występowanie czerwonego, ostrzegawczego koloru na etykiecie (obecnie przeliczenie na 100 g produktu – jednak wiele produktów waży mniej niż 100g).

Wielu promotorów zdrowego odżywiania całkowicie zgadza się na wprowadzenie nowego systemu oznaczeń, jednak pojawiają się również głosy przeciwne. Przeciwnicy twierdzą, że nie ma dowodów na to, że kolorowe etykiety zredukują otyłość, cukrzycę i inne choroby w społeczeństwie. Pojawiają się również obawy, że inne duże firmy (np. Kellogg, Danone, Kraft-Heinz i Ferrero) nie zaangażują się w projekt i nadal będzie potrzeba wprowadzenia odgórnych regulacji prawnych.