Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Blisko 1,5 miliarda osób na całym świecie zmaga się z przewlekłymi dolegliwościami bólowymi. Liczba ta rośnie z roku na rok, jednak nadal nie dysponujemy skutecznymi metodami prewencji bólu. Nowe badania wskazują, że potencjalnie efektywne może być w tym kontekście większe spożycie ryb.
Alternatywne rozwiązania
Specjaliści wciąż poszukują efektywnych sposobów zapobiegania dolegliwościom bólowym bez konieczności uciekania się do środków farmakologicznych, takich jak leki przeciwzapalne czy opiaty, które mogą powodować wiele efektów ubocznych. Zaczęto więc poszukiwać alternatywnych rozwiązań, w tym związanych z dietą i spożyciem niektórych składników odżywczych. Zespół naukowców pod kierownictwem Adriána Carballo-Casly z Uniwersytetu Autonomicznego w Madrycie w Hiszpanii postanowił przyjrzeć się dwóm szczególnie obiecującym związkom bioaktywnym zawartym w żywności – witaminie D oraz kwasom tłuszczowym omega-3, które obficie występują w rybach.
Niższe ryzyko dolegliwości
Naukowcy wykorzystali informacje pochodzące od 950 osób biorących udział w szeroko zakrojonym badaniu ENRICA-Seniors-1. Uczestnicy mieli powyżej 60 lat, a ich losy monitorowano przez okres 5 lat. Po przeanalizowaniu danych okazało się, że wyższe spożycie tłustych ryb (1-2 porcje tygodniowo) związane było z o 32% niższym ryzykiem wystąpienia dolegliwości bólowych, a także z o 30% mniejszym prawdopodobieństwem pogorszenia się symptomów.
Ryby, ale tłuste
„Naszą uwagę przykuł fakt, że jedynie spożycie ryb tłustych, ale nie chudych, powiązane było z obniżonym ryzykiem bólu”, podkreślają autorzy. „Różnice te wynikają najprawdopodobniej z wysokiej zawartości witaminy D i kwasów omega-3 w tłustych rybach (…). Już jedna porcja sardynek czy makreli może dostarczyć 5-krotnie więcej witaminy D i 3-krotnie więcej kwasów omega-3 niż jedna porcja morszczuka czy kalmarów (…)”.
Niefarmakologiczne leczenie bólu
Choć w wyciąganiu wniosków na podstawie badań obserwacyjnych wskazana jest ostrożność, naukowcy są przekonani, że wykazane przez nich zależności mogą uzasadniać spożycie ryb (oraz witaminy D i kwasów omega-3) w ramach prewencji i niefarmakologicznego leczenia bólu.
Źródła:
Przeczytaj także
Informacja o wartości odżywczej stanowi istotny element oznakowania środków spożywczych. Konsumenci bardzo często na jej podstawie dokonują wyboru środków spożywczych przed ich zakupem, co jest odzwierciedleniem rosnącego zainteresowania prawidłowym odżywianiem i zdrowym stylem życia.
Naukowcy nie znaleźli takiego związku w przypadku kobiet, co sugeruje, że związek między dietą a rakiem jelita grubego jest wyraźniejszy w przypadku mężczyzn.
Segment substytutów ryb rozwija się wolniej niż rynek mięsa roślinnego, ale nie bez przyczyny – produkty rybne są trudniejsze do odtworzenia w wegańskiej wersji. Istnieją jednak wyraźne oznaki, że substytuty ryb stają się coraz bardziej popularne. Spodziewając się, że zainteresowanie konsumentów wyjdzie poza ‘’klasyczne’’ nuggetsy i paluszki – Brenntag pracuje obecnie nad rozwiązaniami dla kolejnych produktów z tej kategorii.