Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Duński rząd zatwierdził porozumienie klimatyczne, które obejmuje inwestycje w badania i rozwój roślinnych alternatyw w Unii Europejskiej w celu zmniejszenia emisji z krajowych systemów żywnościowych. Dania przez pięć lat przekaże rolnikom produkującym żywność pochodzenia roślinnego 90 mln USD i zobowiązała się także do utworzenia rocznego funduszu w wysokości 11,7 mln USD do 2030 r., aby wesprzeć przejście na żywność pochodzenia roślinnego. Łącznie przeznaczono na ten cel ok. 195 mln USD.
Produkty pochodzenia zwierzęcego stanowią 82% śladu węglowego żywności w UE
Produkty pochodzenia zwierzęcego, m.in. nabiał, stanowią 82% śladu węglowego żywności w UE. Przejście na dietę roślinną uznaje się za jedno z najskuteczniejszych działań mających na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.
Na początku 2021 r. duńskie Ministerstwo Środowiska opublikowało nowe wytyczne żywieniowe dla tego kraju, zachęcając ludzi do ograniczenia spożycia mięsa i spożywania większej ilości produktów pochodzenia roślinnego. Wartość sprzedaży żywności pochodzenia roślinnego w Danii wzrosła o 8 mln USD w latach 2018-2020, jednak mięso wieprzowe jest w dużej mierze obecne w kuchni duńskiej, a zmiana zachowań konsumentów wymaga nowych sposobów angażowania ich w spożywanie alternatyw białkowych. Na przykład podczas przyszłorocznej edycji popularnego festiwalu muzycznego Northside w Aarhus będą wyłącznie stoiska z żywnością roślinną. Duńskie firmy i startupy, takie jak Naturli' i Hanegal, pracują nad zastąpieniem tradycyjnych produktów mięsnych, takich jak bekon, parówki, pasty do smarowania z wątróbką wieprzową, wersjami roślinnymi.
Pieniądze dla dużych firm i uczelni
Sposób, w jaki można poprawić smak produktów pochodzenia roślinnego a nowy plan klimatyczny Danii – na te cele wykorzystane zostanie dofinansowanie badań i innowacji. Pieniądze w dużej mierze przekazane mają być uniwersytetom i dużym graczom w sektorze spożywczym.
Duńskie uniwersytety i ośrodki badawcze już pracują nad wspieraniem roślinnych produktów spożywczych. W lipcu 2021 r., University of Copenhagen oraz Technical University of Denmark przyznano 8,77 mln USD grantu od firmy chemicznej Novo Nordisk do zbadania roli fermentacji w optymalizacji źródeł białka roślinnego. Podobnie duńska organizacja funduszu innowacji Innovations Fonden przyznała 1,3 mln USD wspólnemu projektowi badawczemu PlantPro , którego celem jest zbadanie sposobów wspierania zielonej transformacji w krajowym systemie żywnościowym.
Wsparcie od głównych producentów w duńskim łańcuchu dostaw żywności Arla i Carlsberg oraz firm, takich jak DuPont, Palsgaard i Chr. Hansen odegra dużą rolę w ulepszaniu żywności i napojów pochodzenia roślinnego, aby zaspokoić zapotrzebowanie europejskich konsumentów na produkty roślinne i zapewnić nowe źródła dochodów.
Duńska firma mleczarska Arla weszła już na rynek produktów roślinnych w 2020 roku, wprowadzając swoją markę JÖRĐ z trzema napojami owsianymi. W 2021 roku Chr. Hansen wprowadził na rynek nową linię fermentowanych roślinnych jogurtów bezmlecznych, które można wytwarzać z kultur starterowych i probiotyków.
Ograniczanie produkcji mięsa w UE nie znajduje dużego poparcia wśród państw członkowskich
Duński rząd przyznał, że żywność pochodzenia roślinnego musi być „centralnym elementem zielonej transformacji”, a plan ma na celu ustalenie jasnych celów w zakresie produkcji i sprzedaży produktów pochodzenia roślinnego. Dania jest pierwszym krajem na świecie, który promuje produkty pochodzenia roślinnego, nowy plan klimatyczny w dużej mierze ignoruje produkcję zwierzęcą.
Dla małego kraju, takiego jak Dania, krokiem w kierunku drastycznego zmniejszenia emisji z rolnictwa i odejścia od diety opartej na mięsie i nabiale byłoby ograniczenie produkcji mięsa wieprzowego. Jednak w 2020 roku duńska populacja świń wzrosła do 13,2 mln świń, to największej od 10 lat.
Dania i inne państwa członkowskie Unii Europejskiej zwiększyły eksport mięsa wieprzowego o 24% w latach 2020-2021, a w ostatnich prognozach dotyczących rynków rolnych UE spodziewa się 1,7% wzrostu produkcji mięsa wieprzowego w UE-27 w 2021 r.
Europejscy producenci wieprzowiny deklarują, że zobowiązują się przejąć inicjatywę w poszukiwaniu zrównoważonych rozwiązań w zakresie produkcji mięsa w sposób bardziej przyjazny dla środowiska. Główne firmy produkujące mięso wieprzowe m.in. Danish Crown bagatelizują w swoim przekazie wpływ zwierząt hodowlanych na klimat.
Działacze twierdzą, że zamiast polegać na innowacjach, rządy powinny rozważyć zakończenie przemysłowej hodowli zwierząt i ograniczenie nadmiernej konsumpcji mięsa. Według przeglądu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, unijnej agencji audytowej, której celem jest uczynienie UE odpowiedzialną przed jej obywatelami, redukcje emisji w Europie wiązały się głównie z dużym spadkiem pogłowia krów mlecznych, a nie z innymi środkami, takimi jak ukierunkowane strategie łagodzenia lub wdrażanie inteligentnych technologii.
Ale pomimo tego, że jedzenie mięsa pozostaje poważnym problemem klimatycznym, ograniczenie produkcji mięsa nie jest propozycją, która znajduje duże poparcie wśród państw członkowskich UE. Podobnie, hodowla zwierząt i związane z nią emisje nie zwróciły uwagi, na jaką zasługiwały podczas ostatnich negocjacji klimatycznych.
Przeczytaj także
Mimo iż odnotowujemy wyraźny spadek eksportu produktów wieprzowych do Chin, to ogólny unijny eksport w okresie od stycznia do lipca 2021 roku wzrósł w relacji rocznej, co jest wyraźnym sygnałem o zmianach relacji handlowych na globalnym rynku wieprzowiny. Unijni eksporterzy szukają nowych rynków zbytu. Takim rynkiem są Filipiny – kraj, do którego eksport produktów wieprzowych z UE wzrósł w pierwszych siedmiu miesiącach 2021 roku o 190% w relacji rocznej. Czy Filipiny staną się nowym kluczowym partnerem UE w wymianie handlowej wieprzowiny i jak to przełoży się to na rynek polskiego warchlaka opowiada Magdalena Kowalewska, Analityk Sektora Food&Agri BNP Paribas Bank Polska S.A.
Konsumpcja mięsa na świecie wzrasta. Według danych OECD-FAO w 2020 r. roku globalne spożycie mięsa wyniosło 325 mln t. Wzrost spożycia mięsa wynika głównie ze wzrostu liczby ludności na świecie, procesów urbanizacji oraz rozwoju globalnej gospodarki i wzrostu dobrobytu społecznego.
Do 2030 r. unijna konsumpcja mięsa zmniejszy się o 1,6% do 67,6 kg per capita. Spadek ten będzie wynikał głównie ze zmiany preferencji konsumentów i zmniejszenia spożycia mięsa czerwonego.