Koronawirus - do Chin trafia niemal 1/5 światowego importu produktów mleczarskich

Chiny to największy odbiorca produktów mleczarskich na świecie. Według szacunków OECD-FAO w 2019 r. Chiny odpowiadały za blisko 1/5 globalnego importu produktów mleczarskich. Zarówno dla Nowej Zelandii jak i Unii Europejskiej jest to największy odbiorca tych produktów.

Spadek cen produktów mleczarskich

Z tego względu, informacje z Chin o rozprzestrzenianiu się koronawirusa znalazły swoje odzwierciedlenie w wynikach nowozelandzkiej giełdy produktów mleczarskich. Na wtorkowej (4.02.2020 r.) aukcji indeks cen GDT obniżył się wobec poprzedniej aukcji (21.01.2020 r.) o 4,7%, głównie za sprawą spadku cen pełnego mleka w proszku (o 6,2%). Nowa Zelandia jest zdecydowanie największym dostawcą tego produktu na rynek chiński (ponad 90% udziału w imporcie), kierując tam 40% swojego eksportu.

Spadek cen – o 4,2% - odnotowano również w przypadku odłuszczonego mleka w proszku, jak również w przypadku bezwodnych tłuszczów mlecznych (o 4,5%). Z drugiej strony, ceny serów cheddar wzrosły o 6,0%.

Wysoka wartość eksportu w 2019r.

W pierwszych jedenastu miesiącach 2019 r. wartość eksportu produktów mleczarskich z Unii Europejskiej do Chin wyniosła 1,36 mld EUR i była o 24% wyższa niż w analogicznym okresie przed rokiem. Chiny były zatem największym odbiorcą tych produktów z UE odpowiadając za 13% całkowitej wartości eksportu z UE, w tym 40% całkowitej wartości eksportu mleka i śmietany płynnej oraz 30% serwatki. Również dla Polski, Chiny to największy, pozaunijny odbiorca produktów mleczarskich.

Chociaż według ostatnich dostępnych notowań Komisji Europejskiej (za okres 27.01-2.02), ceny odtłuszczonego mleka w proszku w UE pozostały niezmienne wobec poprzedniego tygodnia, to w przypadku serwatki obserwowaliśmy 2,4-proc. spadek cen.

Popyt osłabiony na skutek wstrzymań produkcji i zamknięcia placówek

Należy zauważyć, że czasowe wstrzymanie produkcji w niektórych chińskich fabrykach spożywczych wykorzystujących mleko w proszku, zamknięcie części placówek przez sieci gastronomiczne oraz ograniczenia w transporcie mogą osłabić popyt na produkty mleczarskie ze strony Państwa Środka, w szczególności, gdyby ograniczenia te były długotrwałe. Tym samym, ze względu na znaczenie chińskiego rynku dla światowego obrotu produktami mleczarskimi może to wywierać negatywną presję na ceny produktów na rynku międzynarodowym.

Nowozelandzka susza przynosi duże spadki produkcji mleka

Jednak po stronie podaży narastają obawy o głębsze, niż się spodziewano, spadki produkcji mleka w Nowej Zelandii, związane z suszą, co może w pewnym stopniu zrekompensować ewentualne osłabienie popytu międzynarodowego.

Źródło: agronomist.pl