Nowe trendy konsumenckie w USA

Cukier ważniejszy niż tłuszcz i kalorie

Prace amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) nad unowocześnieniem tabel wartości odżywczych na etykietach produktów spożywczych nie poszły na marne – badania pokazują, że coraz więcej Amerykanów korzysta z tych informacji. Podczas gdy jeszcze dekadę temu konsumentom zależało głównie na ograniczeniu spożycia energii ogółem oraz tłuszczów, obecnie starają się unikać przede wszystkim cukru, mówi David Portalatin, wiceprezes NPD Group, firmy badającej trendy konsumenckie i wykorzystanie etykiet produktów żywnościowych na przestrzeni ostatnich 30 lat.

Amerykanie zwiększają spożycie białka

„Wciąż zwracamy uwagę na kalorie, wielkość porcji, ilość tłuszczu i cholesterolu, jednak na pierwsze miejsce wysuwa się zawartość cukru”, zaznacza Portalatin, który prezentował wyniki badań NPD Group w ramach prowadzonych przez FDA działań w ramach Strategii Innowacji Żywieniowych. Konsumenci unikają dziś przede wszystkim cukru, kalorii i sodu – głównie tych informacji szukają w związku z tym na etykietach. Z drugiej strony 61% Amerykanów stara się zwiększyć spożycie białka, a także pełnego ziarna i błonnika pokarmowego”, dodaje prezes NPD Group.

„Autentyczność” przede wszystkim

Wyróżniającym się trendem jest rosnąca popularność tzw. „czystego jedzenia”, które wypiera dotychczasową tendencję do skupiania się na poszczególnych składnikach odżywczych. Jednak chęć spożywania wyłącznie „czystych” produktów przesłania wszystkie inne aspekty żywieniowe. „Tak naprawdę zależy nam na autentyczności kupowanej żywności. Jesteśmy skłonni określać takie produkty jako «zdrowe», nawet jeśli naturalnie zawierają one duże ilości tłuszczu, cholesterolu, cukru czy innych składników, których zazwyczaj unikamy”, wyjaśnia Portalatin.

Gluten i GMO

NPD Group śledzi także zainteresowanie konsumentów specjalnymi oznaczeniami na etykietach. Badania wskazują na wyraźny wzrost konsumpcji żywności bezglutenowej, mimo że większość respondentów nie wie czym dokładnie jest gluten. „Paradoksalnie gluten jest białkiem – głównym składnikiem odżywczym, którego ilość w diecie staramy się zwiększyć”, dodaje Portalatin. Największą popularnością cieszą się produkty z informacją o zawartości „naturalnych” składników. Na drugim miejscu znajdują się natomiast wyroby „ekologiczne” (25%) oraz „nie zawierające GMO” (18%). „Wiedza o stosowaniu modyfikacji genetycznych w branży spożywczej jest wśród konsumentów coraz powszechniejsza, jednak równocześnie rośnie świadomość, że bioinżynieria żywności niekoniecznie jest czymś negatywnym. Tym, czego naprawdę potrzeba konsumentom, jest edukacja, dzięki której będą oni w stanie podejmować właściwie wybory żywieniowe”, podsumowuje Portalatin.

Źródła:

• https://www.fda.gov/Food/NewsEvents/WorkshopsMeetingsConferences/ucm611227.htm
• https://iegpolicy.agribusinessintelligence.informa.com/PL217199/Report-shows-increased-use-of-Nutrition-Facts-panel