Między genialnością AI, a jej błędem.

AI na dobre zagościło w naszym życiu codzienny, choć część z nas może nie być tego świadoma, albo wciąż usilnie to wypierać. Warto jednak zwrócić uwagę, iż technologia ta nie służy jedynie rozrywce, a jest coraz częściej implementowana do różnych rozwiązań biznesowych. Działania wspierane przez sztuczną inteligencję pozwalają dopasowywać najskuteczniejsze kampanie marketingowe, odpowiednie kanały sprzedaży, optymalne rynki zbytu czy wydajniejsze procesy produkcyjne.

Na chwilą obecną AI nie jest jednak pozbawiona jednego z bardziej ludzkich aspektów, tj. omylności. Oczywiście prawdopodobieństwo błędu w przypadku sztucznej inteligencji, przekładając to na ilość podejmowanych działań jest nieporównywalnie mniejsza niż w przypadku człowieka, niemniej w dalszym ciągu jest ono możliwe. Jednocześnie, nie wszystkie błędy spowodowane przez AI mogą zostać rozwiązane poprzez zrestartowanie komputera czy aplikacji. 

Co, jeśli taki błąd przełoży się na brak dodania do produktu odpowiednich konserwantów lub zmianę proporcji składników, co w konsekwencji doprowadzi finalnego odbiorcę do rozstroju zdrowia, albo, co znacznie gorsze, do utraty życia?

Czego dowiesz się z tego artykułu:

 -Jakie problemy niesie stosowanie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji (AI) w biznesie, szczególnie w branży spożywczej?

-Jakie zasady odpowiedzialności obowiązują w polskim prawie i które z nich mogą mieć zastosowanie do szkód wyrządzonych przez AI?

-Czy UE pracuje nad przepisami, które określą, kto ponosi winę i jakie są konsekwencje, gdy AI spowoduje szkodę?

-Jakie kroki powinniśmy podjąć, aby minimalizować ryzyko odpowiedzialności prawnej za szkody wyrządzone przez AI? Innymi słowy, jakie środki ostrożności są niezbędne?