Trend żywności bez dodatku cukru utrzymuje się niezmiennie od kilku lat. Konsumenci poszukują na półkach sklepowych produktów bez dodatku cukru, więc w odpowiedzi na te oczekiwania wielu producentów ma takie produkty w swoim portfolio.  Mogłoby się wydawać, że żywność, do której nie został dodany cukier, doskonale wpisuje się w aktualne zalecenia żywieniowe, polegające m.in. na redukcji spożycia cukrów z dietą. Jednak fakt, że produkt spełnia warunki do stosowania oświadczenia „bez dodatku cukru” nie czyni go automatycznie produktem, który cukrów nie zawiera lub charakteryzuje się niską zawartością cukrów. Istotna w tym zakresie jest bowiem ilość cukrów naturalnie występujących w produkcie. Co więcej, producenci, którzy chcą komunikować konsumentom, że do ich produktu nie został dodany cukier, powinni przestrzegać wytycznych dotyczących elastyczności brzmienia oświadczeń, a także skrupulatnie dobierać składniki produktu, ponieważ niektóre z nich (np. miód, syrop klonowy) wykluczają możliwość stosowania tego hasła. Jeśli tego nie zrobią, narażają się na dotkliwe sankcje w przypadku zakwestionowania oznakowania produktu. Inspekcje mogą bowiem nakładać na podmiot kary finansowe czy nakaz zmiany etykiet, a w najgorszym przypadku – również nakaz wycofania produktów lub zakaz wprowadzania do obrotu. Zatem jakie wymagania musi spełniać żywność bez dodatku cukru i na co zwrócić uwagę, żeby wprowadzanie jej do obrotu nie było obarczone ryzykiem zakwestionowania?