Salmonella w mięsie drobiowym z Polski – Holandia zgłasza wątpliwości co do kontroli ubojni drobiu w Polsce

Zgodnie z prawem UE zabrania się wprowadzania do obrotu surowego mięsa drobiowego skażonego Salmonella Enteritidis lub Typhimurium ze względu na zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jednak system RASFF w UE pokazuje, że niektóre partie mięsa drobiowego produkowanego w polskich ubojniach są często skażone tymi dwoma rodzajami Salmonelli. Ponieważ polskie ubojnie często eksportują mięso drobiowe skażone salmonellą do innych krajów UE, holenderskie ubojnie drobiu mają wątpliwości co do kontroli i egzekwowania tego prawa w Polsce. Dlatego holenderskie ubojnie drobiu opowiadają się za równymi szansami dla wszystkich krajów UE.

Polska była odpowiedzialna za 60 proc. zgłoszeń zakażeń Salmonellą w mięsie drobiowym w 2019 roku. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego roku Bułgaria musiała zniszczyć dziesiątki ton skażonego salmonellą polskiego mięsa z kurczaka. W ciągu tych sześciu miesięcy zarejestrowano 26 zgłoszeń o skażonych salmonellą kurczakach z Polski. Dla porównania w latach 2015-2019 w Bułgarii było tylko pięć doniesień o potencjalnie skażonej żywności.

Obowiązek dostarczania dokumentacji dot. identyfikalności mięsa do NVWA

Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) dostarcza informacji na temat zdrowia zwierząt i roślin, dobrostanu zwierząt oraz bezpieczeństwa żywności i produktów konsumenckich.

W przypadku zakażenia Salmonella Enteritidis lub Typhimurium mięso drobiowe nie może być sprzedawane niepoddane obróbce termicznej. Obowiązują surowe zasady i wymagana jest pełna identyfikowalność od uboju do zalecanego procesu ogrzewania. Aby wprowadzić mięso do obrotu holenderskie ubojnie muszą przedłożyć wymaganą dokumentację do NVWA.

Jeżeli Salmonella Enteritidis (SE) lub Salmonella Typhimurium (ST) zostanie wykryta w Holandii, to zakażone stada są utylizowane lub poddawane ubojowi zgodnie z protokołem. Natomiast w krajach skandynawskich nioski i brojlery zakażone salmonellą są ubijane, a zakażone jaja wylęgowe są niszczone.

Patrząc na liczbę stwierdzonych zakażeń Salmonellą na mięsie drobiowym z krajów Europy Wschodniej, takich jak Polska, w holenderskich ubojniach drobiu pojawia się pytanie, czy obowiązują tam przepisy europejskie i czy są one rzeczywiście sprawdzane i egzekwowane?

Eksport mięsa drobiowego z Polski

Ze względu na wiele wysoce zjadliwych ognisk ptasiej grypy w Polsce w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy, w ostatnich miesiącach Polska eksportowała mniej mięsa drobiowego do innych krajów UE. Holenderskie ubojnie drobiu spodziewają się, że dzięki temu mniej skażonego salmonellą polskiego mięsa drobiowego zostało wprowadzone na rynek UE. Ale według nich odsetek zakażeń Salmonellą nie musi być mniejszy.

Holenderski sektor drobiu opowiada się za równymi szansami w całej UE i chce by rynek mięsa drobiowego był monitorowany, a obowiązujące wszystkich przepisy egzekwowane również w Polsce w przypadku infekcji Salmonella Enteritidis lub Typhimurium. Holenderski sektor drobiu domaga się, aby w Polsce obowiązywały te same zasady, co w Holandii w przypadku infekcji Salmonella Enteritidis lub Typhimurium u drobiu.

Sprawdź liczbę zakażeń Salmonellą w mięsie drobiowym w Unii Europejskiej na tej stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Źródło: https://www.pluimveeweb.nl/artikel/405011-poolse-kip-vaak-met-salmonella-besmet-twijfels-over-controle-en-handhaving-hierop/