Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Druga część sezonu na rynku zbóż
Styczniowy raport Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) przyniósł osłabienie cen pszenicy na giełdach towarowych. USDA zwiększył prognozy globalnej produkcji o ponad 700 tys. t, przy jednoczesnym zmniejszeniu spożycia o prawie 2 mln t. W rezultacie prognozowany stan zapasów na koniec sezonu 2021/22 wzrósł o 1,7 mln t. To poluźniło bilans światowy, ale tylko w niewielkim stopniu. W nowej prognozie relacja zapasów końcowych do zużycia wynosi 0,36 i jest to najniższy zarejestrowany poziom od sezonu 2015/16. USDA zrewidował w dół (o 1 mln t) prognozę eksportu dla Rosji – do tej pory największego eksportera pszenicy na świecie. Jest to wynik przedłużenia przez władze rosyjskie ceł eksportowych na zboże oraz kontyngentów eksportowych. Są to instrumenty stosowane w Rosji już drugi sezon z rzędu, w celu zmniejszenia dynamiki cen na rynku wewnętrznym. Ograniczenia w rosyjskim eksporcie powodowały pozytywną presję na ceny ziarna z Europy.
W raporcie USDA zawarto niższe, niż przed miesiącem, oczekiwania dotyczące produkcji kukurydzy, o prawie 2 mln t, przy jednoczesnym zwiększeniu zużycia. W rezultacie poziom zapasów końcowych ma być niższy o 2,5 mln t w stosunku do poprzedniej prognozy. Po publikacji raportu, ceny kukurydzy umocniły się na europejskich giełdach. Pomimo osłabienia popytu w Chinach, Amerykanie utrzymali na poziomie z grudnia swoje oczekiwania dotyczące chińskiego importu kukurydzy w trwającym sezonie, tj. 26 mln t. Jest to poziom wprawdzie niższy o 3,5 mln t od zarejestrowanego w sezonie 2020/21 ale kształtujący znacznie powyżej danych historycznych: czterokrotność importu w roku 2019/20 oraz sześciokrotność importu w roku 2018/19.
Obecnie jednym z większych wyzwań jest wzrost kosztów w rolnictwie. W drugiej połowie 2021 r. mocno podrożały nawozy azotowe. Pojawiają się obawy o ich dostępność. Równolegle rosną też ceny środków ochrony roślin. Mniejsze może być więc wykorzystanie środków do produkcji rolnej w wiosennych uprawach, co rodzi pytania o wpływ na wysokość zbiorów w 2022 r.
Niższe prognozy dla światowego rynku soi
USDA mocno zrewidował w dół prognozy dla globalnego rynku soi. Jest to rezultat fali upałów w Ameryce Południowej, która w sposób istotny może odbić się na plonowaniu oraz produkcji soi. Niekorzystne zjawiska pogodowe uderzyły w region, który jest bardzo ważny dla światowej podaży. Według styczniowej prognozy, globalna produkcja obniży się o 2% względem grudniowej oceny, tj. o 9 mln t. Ok. 6 mln t. zakładanego spadku dotyczy Brazylii, która jest największym eksporterem soi na świecie. Kolejny istotny dostawca soi, Argentyna, może odnotować zbiory niższe o 3 mln t, zaś Paragwaj o 1,5 mln t.
Mniejsza produkcja w państwach o kluczowym znaczeniu dla światowego handlu będzie miała swoje skutki w postaci niższych obrotów towarowych soją. Według prognoz USDA światowy eksport w sezonie 2021/22 może być niższy o ok. 2 mln t względem poprzedniej prognozy. O tyle samo może obniżyć się zużycie soi. Już na obecnym etapie przewiduje się niższe dostawy m.in. do: Australii, Egiptu oraz Turcji. Ceny soi pozostają wysoko na rynku światowym. Według danych Banku Światowego, w grudniu średnia cena tony ziarna ukształtowała się na poziomie 554 dol./t i była wyższa o 8% w relacji do wysokiego stanu z grudniu 2020 r. Odnotowano też wzrost w relacji do poprzedniego miesiąca, o 1%.
Ceny soi pozostają wysoko od jesieni 2020 r. Dotyczy to nie tylko ziarna, ale też olejów oraz śrut. Możliwe obniżenie podaży w bieżącym sezonie może wzmacniać ceny. Nie jest to dobra informacja dla producentów żywca, szczególnie drobiowego, dla których może to oznaczać kolejny wzrost kosztów produkcji. Wzrost niepewności dot. produkcji soi może być też czynnikiem wsparcia cen na rynkach pozostałych roślin oleistych. Choć należy zauważyć, że w krótkim okresie publikacja raportu USDA nie przełożyła się na wzrost cen rzepaku - na giełdach europejskim obserwowaliśmy w drugiej połowie stycznia stopniowy spadek kontraktów majowych na rzepak.
Przeczytaj także
W sierpniu odnotowano duży wzrost przywozu malin mrożonych na obszar UE. We wskazanym miesiącu spoza Unii przywieziono prawie 12 tys. t mrożonych owoców, tj. o 24% więcej niż rok wcześniej. Co ważne, strumień owoców z Serbii był niższy o 11% r/r. Istotnie wzrosły za to dostawy z Ukrainy. W sierpniu import malin mrożonych z tego kraju był wyższy prawie 200% r/r, co oznacza dodatkowe 3 tys. t. Prawie 70% wolumenu sierpniowego importu z Ukrainy do UE trafiło do Polski.
Na rynku chińskim dobrze radzi sobie polska branża mleczarska i konsekwentnie zwiększa sprzedaż produktów płynnych. W latach 2013-2020 sprzedaż do Państwa Środka, w ujęciu wolumenowym, wzrosła 35-krotnie. Co ważne, dynamiki pozostają wysokie, pomimo rosnącej bazy. W ubiegłym roku odnotowano 43-procentowy wzrost wolumenu eksportu. Kontynuację trendu obserwujemy również w 2021 r.
W najnowszej prognozie rynku cukru dla sezonu 2021/22 Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) obniżył oczekiwania dotyczące globalnej produkcji. Według najnowszych ocen, światowa produkcja wyniesie 181 mln t, co oznacza spadek o 4 mln t względem poprzedniej prognozy, z maja br. Jest to jednak poziom nieco wyższy od osiągniętego w sezonie 2020/21.