Ogólny kontekst
Amerykańskie Biuro Podatków i Handlu Alkoholem i Tytoniem (org. The Alcohol and Tobacco Tax and Trade Bureau - TTB) zaproponowało wprowadzenie obowiązku etykietowania wszystkich głównych alergenów spożywczych używanych w produkcji napojów alkoholowych. Wymóg ten dotyczyłby wszystkich napojów alkoholowych podlegających organom regulacyjnym TTB zgodnie z ustawą o Federalnej Administracji Alkoholowej tj. win, alkoholi destylowanych i napojów słodowych. Zgodnie z przepisami dotyczącymi etykietowania alergenów, etykiety muszą zawierać informację o tym, że w składzie produktu znajdują się takie składniki jak mleko, jaja, ryby, skorupiaki, orzechy, pszenica, orzeszki ziemne, soja i sezam oraz składniki zawierające białko pochodzące z ww. produktów spożywczych. Jeżeli któryś z tych składników znajdowałby się w składzie napoju alkoholowego, wówczas informacja o tym fakcie miałaby znaleźć się na etykiecie. Okres przejściowy w przypadku tych przepisów miałby wynosić 5 lat.
Treść proponowanych zmian
Zdaniem TBB „etykiety napojów alkoholowych powinny dostarczać konsumentom wystarczających informacji na temat stosowania głównych alergenów spożywczych w produkcji napojów alkoholowych, aby konsumenci z alergiami pokarmowymi mogli podjąć świadomą decyzję, czy spożywanie konkretnego napoju może stwarzać ryzyko reakcji alergicznej.”. Proponowane oświadczenie miałoby składać się ze słów „Zawiera główne alergeny pokarmowe:”, gdzie po dwukropku widniałaby nazwa źródła (źródeł) żywności, z których pochodzi każdy główny alergen pokarmowy, np. „Zawiera główne alergeny pokarmowe: pszenica i mleko”. Istotnym elementem powyższego oświadczenia byłoby odniesienie wyłącznie do 9 głównych alergenów. Oznacza to, że inne alergeny (niemieszące się w katalogu 9 głównych) nie musiałyby być wymieniane w ramach proponowanego oświadczenia.
Projektowane przepisy miałyby pozostać bez wpływu na obecnie obowiązujące regulacje, zgodnie z którymi producenci napojów alkoholowych są zobowiązani do zamieszczania na etykiecie informacji o obecności niektórych składników, mimo, że nie są one zaliczane do głównych alergenów. Obecnie do takich składników zalicza się FD&C Yellow No. 5, ekstrakt z koszyny lub karmin, siarczyny i aspartam, z uwagi na to, iż stwarzają one zagrożenie zdrowia publicznego. Obowiązek etykietowania tych składników, nie wyklucza możliwości dobrowolnego ujawniania innych składników. Takie unormowanie może jednak wprowadzać w błąd, ponieważ w przypadku dobrowolności danego oświadczenia, konsumenci mogą nie mieć pewności, czy dany produkt rzeczywiście nie zawiera potencjalnie niebezpiecznego składnika, czy to producent nie zdecydował się na podanie tej informacji na etykiecie.
Pełen tekst proponowanej regulacji znajdziesz pod adresem:
https://www.federalregister.gov/documents/2025/01/17/2025-00955/major-food-allergen-labeling-for-wines-distilled-spirits-and-malt-beverages
Autor:Magdalena Wolska
Prawniczka, ekonomistka. Ekspertka prawa żywnościowego i liderka projektu FoodFakty LEX Scan. Doktorantka w Zakładzie Prawa Rolnego i Żywnościowego w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk (PAN) w Warszawie. Przygotowuje rozprawę doktorską dotyczącą urzędowej kontroli w rolnictwie ekologicznym. Autorka artykułów naukowych z zakresu prawa żywnościowego.
Kontakt: magdalena.wolska@foodfakty.pl
tel. 660 146 148
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/mwolskaeko/