Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Analiza 1,2 miliona tweetów
W internetowych dyskusjach na temat zdrowego odżywiania zdecydowanie brakuje głosu wykwalifikowanych specjalistów i naukowców. Eksperci z Dublin City University oraz Safefood, irlandzkiej instytucji publicznej upowszechniającej wiedzę o żywności i żywieniu, przeprowadzili badanie mające na celu identyfikację najbardziej popularnych użytkowników, grup i tematów związanych z zagadnieniami dietetycznymi na Twitterze. Naukowcy przeanalizowali ponad 1,2 miliona tweetów z hashtagiem #healthydiet opublikowanych od stycznia 2018 do kwietnia 2019 r. Jak się okazało, najliczniejszą grupę tworzyli użytkownicy dyskutujący o specjalnych rodzajach diet, takich jak dieta niskowęglowodanowa, wysokobiałkowa, wegańska czy wegetariańska. Najbardziej wpływowe nie były jednak pojedyncze jednostki, ale większe podgrupy użytkowników. Co istotne, publiczne organizacje zajmujące się tematyką zdrowotną oraz wykwalifikowani fachowcy w tej dziedzinie stanowili dopiero piątą co do wielkości internetową społeczność.
Spam i boty
Najpopularniejsze na Twitterze tematy z hashtagiem #healthydiet obejmowały specjalne diety, żywienie, trening, choroby oraz zdrowy styl życia. Analiza 100 najbardziej aktywnych kont wykazała, że 81% z nich wykazywało duże podobieństwo do botów lub zostało zawieszonych przez serwis. W badaniu stwierdzono również, że treści o charakterze spamu oraz udostępniane przez zautomatyzowane konta znacząco różniły się tematycznie od informacji publikowanych przez pozostałych użytkowników. Przeważało w nich promowanie diet wysokobiałkowych, niskowęglowodanowych i ketogenicznych, których stosowanie nie zawsze znajduje naukowe uzasadnienie. „Stanowi to poważne wyzwanie dla profesjonalistów ochrony zdrowia, którzy chcą rozpowszechniać rzetelne informacje”, wskazuje Safefood.
Apel do wykwalifikowanych specjalistów
Irlandzka instytucja kładzie szczególny nacisk na zasięg kont o wątpliwej wiarygodności, które w wielu przypadkach uznać można za boty lub zautomatyzowane platformy marketingowe. Przyczyniają się one do tworzenia szumu informacyjnego, wskutek którego na popularności zyskują niesprawdzone praktyki żywieniowe i porady zdrowotne o niskiej jakości. „Udostępniane w social mediach wiadomości i wskazówki dotyczące zdrowia często opierają się na subiektywnych opiniach, są nieaktualne, niekompletne lub wprowadzają w błąd. Poszukując wiedzy na portalach społecznościowych, gdzie rzadko kiedy osobiście znamy konkretnych influencerów, w wyborze autorytetów mamy tendencję do kierowania się wskaźnikami takimi jak liczba followersów czy status danego konta”, ostrzega Safefood. W związku z wynikami badania irlandzcy eksperci apelują do specjalistów sektora medycznego o większe zaangażowanie w dyskurs prowadzony w social mediach. Nabycie przez wykształconych fachowców praktycznych umiejętności w zakresie skutecznego wykorzystania serwisów społecznościowych z pewnością przyczyni się do szerzenia bardziej wiarygodnych i popartych dowodami naukowymi treści.
Źródła:
Przeczytaj także
Sprawdź w jakich produktach obecnie stosowany jest w Polsce dwutlenek tytanu (E171). Chroń siebie i swoje dzieci.
Jak zaangażować się w obchody Międzynarodowego Dnia Bezpieczeństwa Żywności 2021?
Organy zajmujące się ochroną konsumentów przed niebezpiecznymi produktami prawidłowo identyfikowały zagrożenia związane z wpływem plastiku na zdrowie konsumentów. NIK zwraca uwagę, że na razie zarówno w unijnym, jak i polskim prawodawstwie, nie określono dopuszczalnych poziomów mikrocząstek plastiku w wodzie pitnej i żywności, co uniemożliwia prowadzenie badań w tym zakresie.