Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Wysokie temperatury i inne zjawiska pogodowe
Wysokie temperatury oraz brak opadów deszczu obserwowane w maju oraz pierwszej połowie czerwca przyspieszają zbiory rzepaku oraz jęczmienia. Mają też zdecydowanie negatywny wpływ na plonowanie, przede wszystkim roślin jarych. Biorąc pod uwagę dodatkowo mniejszą, wobec ubiegłorocznej, powierzchnię uprawy (o 4,5%), zbiory zbóż podstawowych (bez kukurydzy) można obecnie prognozować na poziomie o około 14-20% niższym niż w 2017 r.
Wyniki czołowych eksporterów
Oznaczałoby to dużą presję na wzrosty cen skupu. Niemniej kluczowe znaczenie w tym zakresie będą miały wyniki produkcyjne w krajach należących do czołowych eksporterów ziarna. W mijającym właśnie sezonie 2017/18 rekordowa produkcja pszenicy w Rosji, oceniana na 85 mln t wobec 73 mln t rok wcześniej, hamowała większe zmiany cen. W bieżącym sezonie 2018/19 zbiory w tym regionie mają być już zdecydowanie niższe. W zależności od firmy analitycznej szacowane są na 68-73 mln t. Trzeba jednak zaznaczyć, że byłby to drugi lub trzeci wynik w historii. Mniej ziarna ma być też zebrane na Ukrainie – według ostatnich prognoz Agritel, będzie to około 25 mln t, tj. o 5% mniej niż rok wcześniej.
Sytuacja w UE
W UE sytuacja jest dość złożona. W Niemczech oraz w Europie północnej susza przekłada się na korekty prognoz plonów w dół, z kolei w Hiszpanii i Portugalii warunki pogodowe sprzyjają osiąganiu wysokich zbiorów. Podsumowując, prognozy agencji analitycznych z czerwca br. wskazują na spadek światowej produkcji pszenicy w sezonie 2018/19, ale wysokie zapasy tego zboża powodują, że jego całkowita podaż może być wyższa w relacji rocznej. Tym samym na giełdach światowych ceny stabilizują się na wciąż relatywnie niskim poziomie.
Pszenica i jęczmień
W Polsce w nowy sezon również wchodzimy z wysokimi zapasami pszenicy, co przeciwdziała istotnym podwyżkom cen. Niemniej jeżeli warunki pogodowe nie poprawią się (zarówno w Polsce, jak i w pozostałych regionach Europy), jest duże prawdopodobieństwo, że ceny skupu będą wyższe niż przed rokiem. Naszym zdaniem przestrzeń do zmian nie jest jednak duża. Inaczej jest w przypadku jęczmienia, którego podaż w bieżącym sezonie będzie mocno ograniczona (ze względu na spadek zarówno tegorocznych zbiorów, jak i niskie zapasy).
Spadki dochodów w gospodarstwach
Przy założeniu cen skupu zbliżonych do ubiegłorocznych, plony mniejsze o 10% mogą przełożyć się na około 35-proc. spadek dochodów w gospodarstwach małych (do 10 ha) oraz 25-proc. w gospodarstwach większych. Z kolei obniżka plonów o 30% (co jest wysoce prawdopodobne w przypadku części gospodarstw) spowoduje brak opłacalności produkcji w gospodarstwach mniej efektywnych, zaś spadek plonów o 40% przełoży się na brak opłacalności we wszystkich grupach gospodarstw.
Przeczytaj także
W swoim najnowszym comiesięcznym raporcie Strategie Grains, eksperci z firmy Tallage obniżyli prognozowaną wielkość zbiorów pszenicy zwyczajnej w UE w 2018 r. o prawie 1,0 mln t. Obecnie oczekuje się, że wyniesie ona 139,9 mln t i będzie o 1,2% niższa niż w ubiegłym roku. Jest to kolejny ośrodek analityczny, który koryguje w dół szacunki dla Wspólnoty.
Ostatnie tygodnie przyniosły dość duże zmiany na rynku rzepaku, co znalazło swoje odzwierciedlenie w cenach. Pod koniec kwietnia na paryskiej giełdzie Matif kontrakt sierpniowy na ten surowiec wyceniany był na 343 euro/t. Od tego momentu notowania rosły, by 29 maja br. osiągnąć 364 euro/t…i ponownie zacząć spadać.
Duża konkurencja ze strony Rosji, ale też Francji, powoduje, że w bieżącym sezonie eksport pszenicy z Polski jest niewielki. Jeśli chodzi o pozostałe zboża, to w przypadku żyta, owsa i pszenżyta odnotowano wzrost sprzedaży zagranicznej ziarna.