Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
EFSA zaproponował zmniejszenie spożycia bisfenolu A (BPA), substancji zaburzającej gospodarkę hormonalną człowieka. W tym podejściu do regulacji potencjalnie niebezpiecznych związków, europejscy eksperci ds. zdrowia zalecają drastyczne ograniczenie dopuszczalnego spożycia przez ludzi popularnej substancji chemicznej z żywnością, bo aż o 100 000 tolerowanego dziennego spożycia.
Tak ogromna redukcja może doprowadzić do faktycznego zakazu stosowania tego taniego i trwałego materiału do zastosowań związanych z żywnością, do produkowania tworzyw sztucznych czy żywic epoksydowych, używanych np. do produkcji puszek konserwowych.
Może to oznaczać zmianę w sposobie, w jaki europejskie organy regulacyjne będą wykorzystywać wyniki badań przy ustalaniu limitów narażenia. Tradycyjnie te limity były ustalane w oparciu o wyniki badań bezpośrednio łączące substancję chemiczną ze zwiększonym ryzykiem choroby. Jednak w tym przypadku osoby oceniające ryzyko przywiązują większą wagę do mniejszych badań, które wykazują, że niski poziom BPA może powodować subtelne zmiany, które mogą być przyczyną przyszłych problemów zdrowotnych. Takie podejście, jeśli zostanie przyjęte na szeroką skalę, może uzasadniać znacznie niższe limity narażenia dla innych chemikaliów.
Co o propozycji EFSA sądzą eksperci?
Laura Vandenberg, endokrynolog z University of Massachusetts, Amherst, nazywa proponowany limit „nagrobkiem BPA w Europie”. Zwolennicy ochrony środowiska i zdrowia publicznego chwalą tę propozycję.
Stowarzyszenia branżowe są jednak propozycją obniżenia poziomów BPA zaniepokojone. Plastics Europe twierdzi, że EFSA zignorowała istotne, starsze badania przy ustalaniu limitów. „Gdyby wszystkie dowody naukowe zostały ocenione… jesteśmy przekonani, że wnioski byłyby inne” – powiedziała Jasmin Bird, rzecznik grupy. Jennifer Garfinkel, rzeczniczka wspieranej przez branżę American Chemistry Council, nazywa propozycję EFSA „bezprecedensową”, zauważając, że amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) doszła do wniosku, że BPA jest bezpieczny przy obecnych ekspozycjach.
Bisfenol A (BPA) – obecny status i ustalenia panelu ekspertów EFSA
Bisfenol A jest używany w wielu tworzywach sztucznych, w tym w papierze termicznym do paragonów, jednak większość ludzi jest narażona na kontakt z żywności. BPA wypłukuje się z poliwęglanów wykorzystywanych na przykład do produkcji butelek i pojemników na żywność, a także wkładów epoksydowych stosowanych do ochrony puszek stalowych i aluminiowych przed kwaśną żywnością i napojami.
W 2014 r., po dokonaniu przeglądu ostatnich badań, panel ekspertów zebrany przez EFSA zalecił tymczasowe obniżenie tolerowanego dziennego spożycia z 50 do 4 mikrogramów na kilogram masy ciała dziennie. Panel był szczególnie zaintrygowany badaniami sugerującymi, że BPA zmienia układ odpornościowy szczurów. Jednak przed wydaniem bardziej stanowczej rekomendacji panel EFSA chciał zapoznać się z wynikami programu badawczego o wartości 30 mln USD finansowanego przez rząd USA.
Ten program, który trwał od 2014 do 2018 roku, porównywał akademickie badania naukowe z dużym badaniem szczurów narażonych na BPA – rodzaj znormalizowanych badań na zwierzętach, na których zwykle opierają się przemysł i FDA w celu oceny zagrożeń dla zdrowia. Badanie na szczurach potwierdziło zalecany przez FDA dzienny limit 5 mikrogramów. Jednak badania akademickie, które obejmowały analizy wpływu niskich dawek na gruczoły sutkowe zwierząt laboratoryjnych, przyniosły wyniki, które eksperci EFSA uznali za niepokojące.
Aby ustalić limit spożycia, panel EFSA przyjrzał się badaniu, w którym najniższa dawka wywołała efekt biologiczny. Badania te, przeprowadzone na Uniwersytecie Medycznym Anhui w Chinach, wykazały, że wraz ze wzrostem ekspozycji na BPA u myszy wzrosła liczba komórek odpornościowych, które są kluczowymi graczami w chorobach zapalnych i autoimmunologicznych. Na podstawie tego odkrycia panel zalecił 100 000-krotne obniżenie limitu BPA do 0,04 nanograma.
Chociaż EFSA twierdzi, że nie zmieniła swojego podstawowego podejścia do ponownej oceny BPA, naukowcy uważają, że oceniający ryzyko przywiązują coraz większą wagę do mniejszych badań naukowych, które eksperci agencji tradycyjnie odrzucają. „To ogromna zmiana”, mówi Ángel Nadal, fizjolog z Uniwersytetu Miguela Hernándeza w Elche. EFSA przedstawił swoją analizę i proponowany limit w grudniu 2021 r. Narażenie na BPA było „problemem zdrowotnym… dla wszystkich grup wiekowych” – napisał panel ekspertów. Zauważono, że większość ludzi spożywa znacznie więcej BPA niż jest to dozwolone w ramach proponowanego limitu.
EFSA naciska teraz na sfinalizowanie nowego limitu do grudnia 2022 r. Ustawodawcy UE wykorzystaliby go następnie do ustanowienia prawnie wiążących limitów dotyczących wymywania BPA z opakowań do żywności.
W Stanach Zjednoczonych kilka grup niedawno wezwało FDA do pójścia w ślady EFSA i rozważenia nowych limitów BPA. Zauważają, że ludzie są często narażeni na BPA w połączeniu z innymi chemikaliami, co może zwiększać ryzyko przy niskich dawkach. Na przykład dzieci narażone na BPA i inne substancje zaburzające gospodarkę hormonalną we wczesnej ciąży mają większe ryzyko opóźnień językowych, wynika z badania opublikowanego w Science.
Ustalenia limitów dla całych klas pokrewnych związków
Nawet jeśli Europa przyjmie nowy standard, zwolennicy zdrowia publicznego martwią się, że producenci zastąpią BPA bardzo podobnymi chemikaliami, takimi jak bisfenol S (BPS), które również mają wpływ na zdrowie. Aby uniknąć tego problemu, wielu zwolenników wezwało organy regulacyjne na całym świecie do ustalenia limitów dla całych klas pokrewnych związków, zamiast rozważać je jeden po drugim.
Źródło: doi: 10.1126/science.ada1361
Przeczytaj także
Bioplastik na bazie skórki z pomidora, który rozkłada się w środowisku na przestrzeni miesiąca i posiada właściwości zbliżone do komercyjnie stosowanych tworzyw sztucznych – oto najnowsze osiągnięcie naukowców z hiszpańskiego instytutu „La Mayora”.
EFSA dokonała ponownej oceny ryzyka związanego z bisfenolem A (BPA) w żywności i proponuje znaczne obniżenie tolerowanego dziennego spożycia (TDI) w porównaniu z poprzednią oceną z 2015 r. Wnioski EFSA dotyczące BPA wyjaśniono w projekcie opinii naukowej, która skierowana została do konsultacji społecznych, które potrwają do 8 lutego 2022 r.
Naukowcy z Uniwersytetu A&M w Teksasie odkryli, że ekspozycja na bisfenol A (BPA) w diecie może pogarszać symptomy zespołu jelita drażliwego (IBS). „Jest to pierwsze badanie, które wskazuje, że BPA ma negatywny wpływ na metabolizm mikroflory jelitowej, co może przyczyniać się do nasilenia objawów IBS...