Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Po wykryciu skażenia Salmonellą w dn. 27 czerwca na podstawie wewnętrznego dochodzenia wstrzymano produkcję w największej na świecie fabryce czekolady w Wieze w Belgii, należącej do szwajcarskiej grupy Barry Callebaut. Problem został zgłoszony do systemu RASFF. Żadne produkty czekoladowe z zakażonej serii produkcyjnej nie weszły do sieci sprzedaży detalicznej – zapewnia rzecznik Barry Callebaut. Wdrożone w grupie programy bezpieczeństwa żywności pozwoliły jej szybko zidentyfikować lecytynę jako źródło zanieczyszczenia. Lecytyna to składnik szeroko stosowany w produkcji czekolady. Barry Callebaut poinformował FAVV (belgijski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) o incydencie, a jako środek zapobiegawczy zatrzymał wszystkie linie produkcyjne czekolady i wstrzymał wszystkie produkty wyprodukowane od czasu testów.
Produkcja czekolady w Wieze pozostanie zawieszona do odwołania. Barry Callebaut pilnie prowadzi bardzo dokładną analizę przyczyn źródłowych i informuje FAVV o tym procesie. Po zakończeniu analiz linie zostaną wyczyszczone i zdezynfekowane przed wznowieniem procesu produkcyjnego.
Zakład w Wieze nie produkuje czekoladek, które mają być sprzedawane bezpośrednio konsumentom
Barry Callebaut dostarcza wyroby kakaowe i czekoladowe wielu firmom z branży spożywczej, w tym gigantom branżowym, takim jak Hershey, Mondelēz, Nestlé czy Unilever. To światowy numer jeden w branży, jego roczna sprzedaż wyniosła 2,2 mln ton w roku obrotowym 2020-21. Zakład w Wieze nie produkuje czekoladek, które mają być sprzedawane bezpośrednio konsumentom, a firma nie ma powodu, by sądzić, że na sklepowe półki trafiły skażone towary wyprodukowane przez ich klientów.
Firma skontaktowała się jednak ze wszystkimi swoimi klientami i poprosiła, aby nie wysyłali żadnych produktów, które wyprodukowali z czekolady wytwarzanej od 25 czerwca w zakładzie Wieze we Flandrii, na północny zachód od Brukseli. Barry Callebaut poinformował, że 72 z 73 ich klientów potwierdziło, że wstrzymało dostawy potencjalnie skażonej czekolady na czas, aby zapobiec dotarciu do sklepów.
Jak dotąd nie było doniesień o narażeniu konsumentów czekolady na salmonellę, która powoduje salmonellozę, chorobę wywołującą biegunkę i gorączkę, ale niebezpieczną tylko w najbardziej skrajnych przypadkach.
To kolejny już przypadek Salmonelli w czekoladzie
Salmonella w zakładzie produkcji czekolady grupy Barry Callebaut to kolejny w ostatnim czasie przypadek zamknięcia z tego powodu fabryki. W kwietniu br. wstrzymano produkcję w fabryce Ferrero, która produkuje czekoladki Kinder w Arlon w południowej Belgii, gdy wykryto że czekoladki zostały skażone salmonellą.
Belgijski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności poinformował 17 czerwca, że dał zielone światło na ponowne uruchomienie fabryki Ferrero na trzymiesięczny okres testowy.
https://webgate.ec.europa.eu/rasff-window/screen/notification/558127
Przeczytaj także
Metody molekularne, w tym qPCR mają wiele zalet w porównaniu z tradycyjną procedurą wykrywania patogenów w żywności. PCR jest skutecznym narzędziem w detekcji bakterii Salmonella spp., gdyż uzyskany wynik jest obiektywny i niezależny od stanu fizjologicznego mikroorganizmów.
GIS został poinformowany o dobrowolnym wycofaniu prowadzonym przez Ferrero Polska Commercial - wszystkie produkty marki Kinder wyprodukowane przez belgijski zakład firmy Ferrero, bez względu na numer partii oraz datę minimalnej trwałości, podlegają obecnie wycofaniu.
FSAI ostrzega konsumentów, którzy mogą mieć w domu wycofane produkty, aby ich nie spożywali.