COVID-19 rozprzestrzenia się przez niemieckie zakłady mięsne. Tysiące ludzi na kwarantannie

Zakładem przetwórstwa mięsnego Rheda-Wiedenbrück w powiecie Gütersloh koło Bielefeld zarządza Tönnies, wiodąca firma przetwórstwa mięsnego w Niemczech. U ponad 650 pracowników tej największej niemieckiej ubojni potwierdzono obecność koronawirusa. Na kwarantannę skierowano około 7 tysięcy osób, które mogły mieć kontakt z patogenem.

Wykrycie ogniska koronawirusa w rzeźni Tönnies w Rheda-Wiedenbrueck w Nadrenii Północnej-Westfalii ujawniono w środę 17-go czerwca. Jak napisał dziennik "Tagesspiegel", na 983 przeprowadzonych testów na COVID-19, 657 okazało się pozytywnych. Wyniki skłoniły lokalne władze do zamknięcia zakładu i zawieszenia wszystkich szkół i przedszkoli w regionie do początku wakacji tj. do 29 czerwca.

To nie jest odosobniony przypadek ogniska

Niemiecki sektor przetwórstwa mięsnego podlega coraz większej kontroli podczas pandemii, a kilka zakładów zgłaszało już masowe epidemie. Sektor jest nękany złymi warunkami pracy, umowami o eksploatację i lichwiarskimi czynszami za mieszkania dla pracowników z Europy Wschodniej. Firma spekulacyjnie obwinia swoich pracowników, głównie z Rumunii i Bułgarii, o podróż do domu podczas długiego weekendu i sprowadzenie ogniska wirusa do Niemiec.

Według Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób Niemcy miały znacznie więcej potwierdzonych przypadków koronawirusa niż Rumunia czy Bułgaria. W ciągu ostatnich 14 dni Niemcy zarejestrowały 4814 nowych przypadków, w porównaniu do 2888 w Rumunii i 915 w Bułgarii.

Kwestionowane są kwatery pracowników

Katolicki ksiądz Peter Kossen, który zapewnia opiekę duszpasterską wielu pracownikom przemysłu uważa, że kobiety i mężczyźni pracujący w zakładach mięsnych są po prostu zmęczeni tymi warunkami życia i pracy. Są traktowani tak, jakby nie mieli ludzkiej godności, jakby byli obywatelami trzeciej kategorii. Dopóki nie zmieni się tej struktury, zawsze będziemy mieć masowe wybuchy w przemyśle mięsnym, dodał.

Wskaźnik zakażeń w Niemczech

Według niemieckiego Instytutu Roberta Kocha w całym kraju wskaźnik zakażeń utrzymuje się na niskim poziomie, pomimo lokalnych zaostrzeń. 156 z 412 regionów nie zgłosiło żadnych nowych zakażeń w ciągu ostatnich siedmiu dni. Żaden region nie przekroczył limitu 50 nowych infekcji na 100 000 mieszkańców. Nie jest jasne, czy Gütersloh jest uwzględniony na tej statystyce. Natomiast w ciągu ostatnich siedmiu dni w Aichach-Friedberg, Greiz, Gütersloh, Verden, Sonneberg i berlińskiej dzielnicy Neukölln odnotowano stosunkowo wysoką liczbę nowych infekcji na 100 000 mieszkańców.

Źródło: https://www.dw.com/en/covid-19-spreads-through-german-meat-processing-plant/av-53853174