Zapisz się do newslettera
Najważniejsze informacje dla branży spożywczej!
Zapisz się na newsletter FoodFakty i bądź na bieżąco:
Rok 2020 przyniósł producentom wołowiny dużą zmienność sytuacji rynkowej. Pierwsza połowa roku charakteryzowała się niską opłacalnością produkcji, głównie ze względu na COVID-19 i ograniczenia eksportowe. Z kolei w drugiej połowie roku obserwowano wzrost cen skupu i poprawę opłacalności produkcji.
Zmienne ceny skupu bydła
Według danych MRiRW przeciętna cena skupu bydła w 2020 r. wyniosła 6,17 PLN/kg, czyli o 0,3% mniej niż w poprzednim roku jednak sytuacja cenowa w poszczególnych miesiącach była zróżnicowana. W pierwszych dwóch miesiącach 2020 r. ceny wzrastały, na koniec lutego osiągając 6,30 PLN/kg. Od marca do maja ceny uległy obniżce o 7%, ze względu na tzw. pierwszą falę COVID-19 i związane z nią ograniczenie eksportu wołowiny, w szczególności do Włoch. W drugim półroczu obserwowano wzrost cen, które w grudniu wyniosły 6,43 PLN/kg i były o 3,5% wyższe w relacji rocznej.
Sytuacja na rynku wołowiny uzależniona głównie od eksportu
Polski sektor wołowiny w znacznym stopniu uzależniony jest od eksportu, gdyż ponad 80% produkowanego mięsa trafia za granicę. W związku z tym, szczególnie pierwsza fala epidemii spowodowała zmniejszenie sprzedaży świeżego i mrożonego mięsa wołowego, zarówno w ujęciu wartościowym, jak i wolumenowym.
Wpływ sytuacji epidemicznej Włoch
Spadek eksportu był szczególnie zauważalny w kwietniu 2020 r., kiedy to (według danych Eurostatu) wyeksportowano 118 tys. t świeżego i schłodzonego mięsa wołowego, o wartości 62,9 mln EUR, czyli odpowiednio o 24 i 19% mniej r/r. Z kolei sprzedaż mrożonej wołowiny wyniosła 62 tys. t, a jej wartość 18,2 mln EUR, czyli odpowiednio o 35 i 44% mniej r/r. Tak silny spadek eksportu wynikał głównie z sytuacji epidemicznej Włoch, które są naszym głównym odbiorcą tych produktów. W kolejnych miesiącach następowało stopniowe odbudowywanie eksportu.
Łącznie, według danych MRiRW w okresie od stycznia do października 2020 roku wyeksportowano 315 tys. t świeżego, schłodzonego i mrożonego mięsa wołowego, czyli o niespełna 2% mniej r/r.
Wzrost spożycia wołowiny w Polsce
Konsumpcja krajowa, pomimo obserwowanego w ostatnich latach ożywienia, nadal pozostaje na relatywnie niskim poziomie. Jak wynika z szacunków IERiGŻ bilansowe spożycie wołowiny w 2020 r. wyniosło około 4 kg, czyli aż o 67% więcej, niż w 2010 rok. Nadal jednak jest niższe niż przeciętnie w UE, czyli około 10 kg.
Prognozy na rok 2021
Oczekujemy, że wraz z pojawieniem się szczepionki, a także mniejszym niż w 2020 r. prawdopodobieństwem lockdownu nastąpi otwarcie HoReCa, zarówno w kraju, jak i za granicą. To z kolei, może przełożyć się na wzrost popytu na wołowinę w 2021 r., co pozytywnie wpłynie na opłacalność produkcji bydła.
Źródło: www.agronomist.pl
Przeczytaj także
Czy opakowania produktów, które codziennie kupujemy nadają się do dalszego przetworzenia? Czasami niełatwo to stwierdzić. Spojrzenie producentów opakowań oraz firm zajmujących się ich recyklingiem pozwala rozwiać część mitów na ten temat.
Etykieta umożliwia ograniczenie marnotrawstwa żywności dzięki zintegrowanemu czujnikowi, który analizuje okres przydatności produktu do spożycia. Dokładność wynika ze zdolności czujnika do wykrywania obecności lotnych składników żywności, które wskazują na degradację żywności.
Do 2030 r. unijna konsumpcja mięsa zmniejszy się o 1,6% do 67,6 kg per capita. Spadek ten będzie wynikał głównie ze zmiany preferencji konsumentów i zmniejszenia spożycia mięsa czerwonego.