Jak kształtuje się rynek roślinnych zamienników mięsa i nabiału?

Jeszcze do niedawna wydawało się, że roślinna rewolucja i odchodzenie od spożywania mięsa są nieuchronne, a dynamika rozwoju produktów roślinnych wskazywała, że proces ten będzie niezwykle dynamiczny. Aktualnie obserwujemy jednak duże spowolnienie rynku roślinnych zamienników mięsa i jego przetworów oraz nabiału.

 Jak wynika z raportu Consumer Panel Services GfK „Mięso – kochaj albo rzuć” jedynie ok. 6% Polaków jest wegetarianami lub weganami. Ponad 60% nabywców deklaruje, że nie ogranicza spożycia mięsa. Grupa tzw. flexitarian, czyli osób spożywających mięso, ale starających się ograniczać jego spożycie, to ok. 30% populacji.

Głównym powodem rezygnacji z mięsa i jego przetworów, który wskazują konsumenci, są względy etyczne (niechęć do przyczyniania się do cierpienia zwierząt), a nie kwestia zdrowia czy smaku. W przypadku wędlin kwestie etyczne wskazywane są przez 45% respondentów, a w przypadku mięsa przez 35% pytanych. Ze spożywania konserw mięsnych z powodów etycznych rezygnuje ok. 11% konsumentów.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku nabiału – jedząc produkty roślinne, niepochodzące od zwierząt bardziej etycznie czuje się 20% respondentów.

Ciekawość i chęć spróbowania nowości to główne powody spożywania roślinnych zamienników produktów odzwierzęcych, jakie wskazują respondenci zarówno w kontekście mięsa i jego przetworów, jak też nabiału

Powody spożywania wegańskich zamienników sera (dane z raportu Consumer Panel Services GfK „Białe jest białe”):

Roślinne zamienniki produktów odzwierzęcych były zwykle postrzegane jako dość drogie. A w tym kontekście – to choć zdrowe i modne, to stosunkowo ekskluzywne i raczej dla ludzi zamożniejszych. W roku 2022 średnie ceny produktów „plant based” wzrosły o ok. 6% (czyli ponad 2 razy mniej niż wynosił wskaźnik inflacji), podczas gdy np. drób zdrożał o bez mała 30%. Oznacza to zmniejszenie się różnic cenowych i większą dostępność (z punktu widzenia ceny) produktów roślinnych. Co zatem takiego się stało, że słychać opinie o wycofywaniu się producentów z segmentu plant based i mniejsze zainteresowanie tymi produktami ze strony detalistów? Czyżby nabywcy odwrócili się od roślinnego mięsa i nabiału?

Z danych zakupowych Consumer Panel Services GfK wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy (do lipca 2023r.) wzrosła liczba nabywców roślinnych zamienników nabiału – kategoria pozyskała ponad 400 tys. nowych nabywców w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Wzrósł także wolumen zakupów kategorii jakich dokonały polskie gospodarstwa domowe (+13%).

Trudna sytuacja ekonomiczna i dynamicznie zmieniające się realia rynkowe każą postawić pytanie o perspektywy rozwoju segmentu produktów na bazie roślin stanowiących lub mogących stanowić alternatywę dla produktów odzwierzęcych. Czy czasem nie grozi nam stagnacja, albo wręcz odwrót od trendu vege w imię minimalizowania czy racjonalizacji wydatków i ograniczania ich do tych niezbędnych? Czy wrócimy do bardzo tradycyjnego podejścia, że z 1 kg mięsa mamy obiad dla całej rodziny, podczas gdy 1 kg warzyw to takie „nic”? I że nie czas martwić się o zwierzęta, gdy problemy mamy my – ludzie?

Na te i inne pytania dotyczące zakupów i konsumpcji roślinnych zamienników mięsa i nabiału analitycy Consumer Panel Services GfK odpowiedzą w raporcie „Groch z kapustą – rynek i nabywcy roślinnych zamienników mięsa i nabiału”.

Raport, którego publikacja planowana jest na październik br. będzie zawierał m.in.:

• rzeczywiste dane zakupowe i unikalne, autorskie analizy CPS GfK na podstawie wywiadów z panelistami,
• wyniki badania nabywców i nie-nabywców produktów roślinnych,
• analizę rynku i zachowań konsumentów kategorii „plant-based”.

Serdecznie zapraszamy do kontaktu z konsultantami Consumer Panel Services GfK. Porozmawiajmy!

Autor: Grzegorz Mech, Business Development Manager w Consumer Panel Services GfK