Przedmiotem rozstrzygnięcia była interpretacja art. 18 ust. 2 rozporządzenia nr 1169/2011 w odniesieniu do oznaczania w składzie środków spożywczych również form chemicznych użytych witamin.
Wniosek o rozpatrzenie sprawy został złożony w ramach sporu pomiędzy Somogy Megyei Kormányhivatal (urzędem administracji dla komitatu Somogy, Węgry) a Upfield Hungary Kft. Przedmiotem sporu była decyzja, na mocy której urząd ten nakazał Upfield Hungary zmianę sposobu etykietowania produktu, który spółka ta wprowadza do obrotu na Węgrzech. Spór dotyczył produktu o nazwie „Flóra ProActiv – margaryna o 35% zawartości tłuszczu z dodatkiem steroli roślinnych”. Na etykiecie tego produktu podane są między innymi dane szczegółowe: „witaminy (A, D)”.
Pytanie prejudycjalne skierowane przez węgierki sąd do Trybunału zostało sformułowane w następujący sposób:
„Czy przepisy rozporządzenia [nr 1169/2011], a w szczególności jego art. 18 ust. 2, należy interpretować w ten sposób, że w przypadku dodania witamin do środków spożywczych trzeba przy oznaczaniu składników środków spożywczych wymienić, poza nazwami witamin, również ich oznaczenie, zgodnie z formami chemicznymi witamin, które można dodać do środków spożywczych?”.
Za najważniejszy fragment orzeczenia należy uznać wykładnię przepisu art. 18 ust. 2 nr 1169/2011, zgodnie z którym „należy [go] interpretować w ten sposób, że w przypadku dodania do środka spożywczego witaminy wykaz składników tego środka spożywczego nie musi zawierać, poza wskazaniem nazwy tej witaminy, informacji o zastosowanej formie chemicznej tej witaminy.”.
Jak podkreślono w treści uzasadnienia wyroku, „w przypadku dodania do środka spożywczego witaminy musi ona obowiązkowo zostać wymieniona w wykazie składników przewidzianym w art. 9 ust. 1 lit. b) i art. 18 rozporządzenia nr 1169/2011. Natomiast nie musi być ona wymieniona i określona ilościowo w informacji o wartości odżywczej, o której mowa w art. 9 ust. 1 lit. l) i art. 30 tego rozporządzenia.”. Innymi słowy, informacja o użyciu danej witaminy w środku spożywczym musi zostać uwzględniona w jego składzie, ale nie wymaga podania ilościowego podawania informacji o wartości odżywczej. Podobnie sama nazwa powinna być rozumiana „albo jako nazwa danego składnika przewidziana w przepisach, albo, w braku nazwy przewidzianej w przepisach, jako nazwa zwyczajowa tego składnika, albo też, jeśli nazwa zwyczajowa nie istnieje lub nie jest stosowana, jako nazwa opisowa.”.
Konkludując, Trybunał zauważył, że „Z całości powyższych przepisów wynika zatem, że nazwy witamin występujących w znaczącej ilości w środkach spożywczych wyprodukowanych lub wprowadzonych do obrotu w Unii są na podstawie rozporządzenia nr 1169/2011 podawane do celów ich wskazania w informacji o wartości odżywczej przewidzianej w art. 9 ust. 1 lit. l) i art. 30 tego rozporządzenia oraz w załączniku XIII do tego rozporządzenia właśnie pod takimi nazwami jak „witamina A”, „witamina D” czy „witamina E.”.
Pełna treść wyroku dostępna jest pod adresem:
https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX%3A62020CJ0533&qid=1648454321080